"Przekroczył pan wszystkie granice". Z sali aż odezwał się Czarnek

Kłótnia na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Artur Soboń zarzucił przewodniczącemu Dariuszowi Jońskiemu "przekroczenie wszelkich granic". Przemysław Czarnek stwierdził z kolei, że pytania polityka KO to "chamska sugestia". - Ja proszę, żeby pan przewodniczący zwrócił uwagę panom posłom z PiS, że to nie jest kabaret tylko komisja śledcza - mówił wiceprzewodniczący Jacek Karnowski.

Przemysław Czarnek wdał się w sprzeczkę
Przemysław Czarnek wdał się w sprzeczkę
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Adam Zygiel

Przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych ponownie stanął były wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Pokazano stary wywiad Sobonia dla "Gazety Wyborczej", z 22 kwietnia 2020 roku, gdy zapewniał, że Poczta Polska podoła przeprowadzeniu wyborów korespondencyjnych.

- Tak po ludzku panie pośle. Nie wstyd panu, że pan kłamał? - powiedział przewodniczący komisji Dariusz Joński do Artura Sobonia

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Szczerze powiedziawszy zaniemówiłem teraz, bo przekroczył pan wszelkie granice. Puszcza pan wywiad, z którego kompletnie nic nie wynika, po czym pyta pan, czy jest mi wstyd - odpowiedział Soboń.

Czarnek się włączył. "Chamska sugestia"

Joński ponowił prośbę o odpowiedź na pytanie. Do dyskusji włączył się Przemysław Czarnek, mówiąc, że to nie jest pytanie, tylko "chamska sugestia".

- Pan nie będzie tutaj nikogo pouczał na tej komisji. Jest pan ostatnią osobą, która może kogokolwiek pouczać. Odtworzyłem to nagranie specjalnie, żeby pan nie robił z ludzi idiotów - powiedział Joński.

- Panie przewodniczący, nawet dziennikarze się śmieją z tego - powiedział Michał Wójcik z Suwerennej Polski.

- Ja proszę, żeby pan przewodniczący zwrócił uwagę panom posłom z PiS, że to nie jest kabaret tylko komisja śledcza - powiedział wiceprzewodniczący komisji Jacek Karnowski.

- No właśnie jest - odparł Wójcik.

Karnowski z kolei zagroził, że złoży wniosek o wyłączenie posłów z obrad.

-Ooo! To proszę bardzo, od razu! - Czarnek.

- Może pan będzie miał refleksję panie pośle Czarnek, niech pan się puknie w głowę jeszcze raz - powiedział Karnowski.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wybory kopertowekomisja śledczaprzemysław czarnek
Wybrane dla Ciebie