Zaskoczony senator PiS długo myślał. A potem wypalił

- Panie senatorze, kim jest Julia Przyłębska? - takim, z pozoru prostym, pytaniem reporter TVN24 Radomir Wit zabił senatorowi Józefowi Łyczakowi przysłowiowego ćwieka. Odpowiedź wprawdzie padła, ale raczej nie takiej spodziewał się dziennikarz.

Senator Józef Łyczak długo zastanawiał się nad odpowiedzią
Senator Józef Łyczak długo zastanawiał się nad odpowiedzią
Źródło zdjęć: © TVN 24

- Julia Przyłębska jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego i każdy, kto to kwestionuje, kwestionuje obowiązujące prawo. Tutaj nie ma żadnego sporu prawnego, a wyłącznie kwestie związane z ambicjami niektórych osób, którym się bardzo spieszy do tego stanowiska - ogłosił w wywiadzie z Polską Agencją Prasową Jarosław Kaczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezesowi PiS chodzi o wątpliwości, jakie ma część sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Ich zdaniem kadencja Julii Przyłębskiej na stanowisku prezeski zakończyła się w grudniu zeszłego roku. Ale - jak twierdzi Jarosław Kaczyński - przepisy o kadencyjności prezesa TK weszły w życie w styczniu 2017 roku.

- To znaczy, że nie obowiązywały w momencie wyboru Julii Przyłębskiej, czyli w grudniu 2016 roku - mówił.

Idąc tropem sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, reporter TVN24 Radomir Wit zapytał dziś o Julię Przyłębską senatora PiS Józefa Łyczaka.

- Panie senatorze, kim jest Julia Przyłębska? - zapytał Radomir Wit.

- Nie, nie, nie wiem. Kobietą - odpowiedział po chwili namysłu Józef Łyczak.

Dociskany przez reportera, senator dodał: - Dla mnie jest bardzo dobrym sędzią, który realizuje to, co powinien.

- Ale czy jest prezeską? - nie dawał za wygraną Radomir Wit.

Dopiero wtedy senator Łyczak przyznał, że "w jego ocenie" jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego.

Od tego zależą unijne pieniądze

W całym zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego chodzi m.in. o odblokowanie unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Prezydent Andrzej Duda skierował do TK wniosek o zbadanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zanim Trybunał nie podejmie decyzji, ustawa nie może być zmieniona. A jej zmiana to z kolei warunek wypełnienia warunków płatności pieniędzy z KPO, stawiany przez Komisję Europejską.

Źródło: TVN24, PAP

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (153)