Korea Północna odcięta. Wysadzili drogi i tory
Władze Korei Północnej wysadziły po swojej stronie granicy część dróg łączących obie Koree. Poinformowało o tym Południowokoreańskie Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów w krótkim oświadczeniu. Obietnica złożona na początku roku przez koreańskiego dyktatora została tym samym spełniona.
Korea Północna i Południowa, do tej pory połączone drogami i liniami kolejowymi wzdłuż linii Gyeongui, która łączy miasto Paju na południu z Kaesong na północy, a także linią Donghae, biegnącą wzdłuż wschodniego wybrzeża półwyspu, są teraz odcięte od siebie. Północnokoreański reżim wysadził te trasy położone na północ od wojskowej linii demarkacyjnej.
Seul ostrzegł już w poniedziałek, że Pjongjang przygotowuje się do zniszczenia szlaków komunikacyjnych. W reakcji na działania Północy wojsko Korei Południowej oddało strzały ostrzegawcze - powiadomiła agencja Yonhap.
Kim zapowiedział to i zrealizował. Korea Północna odcięta od Korei Południowej
Drogi te od dłuższego czasu nie były wykorzystywane. Zostały wyremontowane w okresie umiarkowanego zbliżenia pomiędzy Seulem i Pjongjangiem po szczycie międzykoreańskim w 2000 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdroższa ulica w Warszawie. Kawałek drogi za potężne miliony
Wysadzenie komunikacyjnych połączeń było zapowiadane od dawna. Likwidacja dróg i szlaków kolejowych to część strategii polegającej na "ufortyfikowaniu" odpowiednich obszarów po stronie Północy i utworzeniu silnych "stanowisk obronnych".
O konieczności "fizycznego i całkowitego" odcięcia obu państw do "nieodwracalnego poziomu" Kim Dzong Un mówił już w styczniu. Wcześniej dyktator formalnie odrzucił ideę zjednoczenia państw koreańskich, określając Koreę Południową jako wroga, co - według części komentatorów - rozpoczęło nowy, niebezpieczny etap w relacjach obu zwaśnionych krajów.
Przeczytaj także: Co z zarzutami dla Buddy? Mamy nowe szczegóły z prokuratury
Zgodnie z nowym kierunkiem polityki zlikwidowano "rażący w oczy" Pomnik Zjednoczenia w Pjongjangu oraz instytucje związane z promowaniem międzykoreańskiego dialogu i współpracy. Zdaniem ekspertów stosunki między Koreami są obecnie najgorsze od dziesięcioleci.
Źródło: PAP