Katarzyna Lubnauer wytyka Petru: taką decyzję powinien podjąć cały zarząd
Katarzyna Lubnauer wygrała z Ryszardem Petru, choć zapowiadała, że w ogóle nie wystartuje. Czy to fair? - Nie ma takiego pojęcia w polityce - stwierdziła nowa szefowa Nowoczesnej.
27.11.2017 | aktual.: 27.11.2017 10:48
Jeszcze niedawno Ryszard Petru mówił o lojalności w kontekście kandydatów na przewodniczącego partii. Powiedział, że wcześniej Katarzyna Lubnauer i Kamila Gasiuk-Pihowicz deklarowały lojalność i nie będą kandydować w wyborach. - Jestem lojalnym członkiem Nowoczesnej i nie rozumiem lojalności w taki sposób, że to sytuacja, w której nie mówi się o pewnych trudnościach i nie podejmuje wyzwań – stwierdziła.
Zapytana natomiast w Polsat News, czy z jej strony jest to zachowanie fair, Lubnauer stwierdziła, że w polityce nie ma takiego pojęcia. Podkreśliła też, że to nie jest kwestia spraw osobistych, żeby mówić w takich kategoriach. - Jeśli uznajemy, że coś jest dobre dla partii to trzeba wystartować - dodała.
Zapytana o to, jaką rolę może pełnić teraz w Nowoczesnej Ryszard Petru, mowa szefowa partii powiedziała, że to zależy od samego Petru. - Umówiliśmy się na spotkanie w tej sprawie - przyznała w "Politycznym Graffiti”.
- Ryszard Petru potrzebuje kilku dni na ochłonięcie - mówiła Lubnauer. - Mam nadzieję, że jak emocje opadną, to się okaże że potrafimy współpracować jak do tej pory - dodała.
- Jeśli tylko będzie chciał być wiceprzewodniczącym, to absolutnie uważam że ma tę możliwość - zapewniła.
Zobacz także: Wpadki i lapsusy Ryszarda Petru
Nowa przewodnicząca Nowoczesnej nie szczędzi jednak Ryszardowi Petru gorzkich słów. Jeszcze raz podkreśliła, że nie znała szczegółów porozumienia z Grzegorzem Schetyną.
Stwierdziła, że nie jest prawdą, że brała udział w spotkaniach, gdzie to porozumienie było omawiane.
- Petru powiedział mi 10 minut przed konferencją, że będzie w ogóle będzie konferencja, nie mówiąc jednak, kto będzie wspólnym kandydatem - powiedziała w Polsat News. - Decyzja w tej sprawie powinna być podjęta przez cały zarząd - dodała.
Co dalej z porozumieniem Nowoczesna-PO? - Muszę usiąść z Grzegorzem Schetyna i porozmawiać - powiedziała Lubnauer.
Triumf Katarzyny Lubnauer
Po usunięciu Ryszarda Petru z nazwy Nowoczesnej, delegaci na sobotniej konwencji partii usunęli go też z fotela przewodniczącego. 149 do 140 wygrała Katarzyna Lubnauer. Petru błyskawicznie zapowiedział, że nie odchodzi z partii.
Ustępujący przewodniczący ze sceny ograniczył się tylko do podziękowań. - Dziękuję za demokratyczną rywalizację. To jest demokracja. Taką partię tworzyliśmy od początku - powiedział Petru.