MSZ odradza podróże do Czech. Podano powód
Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje o unikanie podróży do Czech. Powodem jest rosnąca liczba zakażeń wirusowego zapalenia wątroby typu A.
Najważniejsze informacje:
- Epidemia WZW A dotknęła Czechy, odnotowano ponad 2,5 tys. przypadków.
- Polski resort spraw zagranicznych apeluje o ostrożność, szczególnie w Pradze i regionach turystycznych.
- Nasilenie zachorowań widoczne jest także w Polsce, gdzie odnotowano ponad 700 przypadków.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwraca uwagę na potrzebę zachowania szczególnej ostrożności podczas podróży do Czech. Okazuje się, że liczba zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A, potocznie zwanym żółtaczką pokarmową lub "chorobą brudnych rąk", rośnie tam w tempie, które czeskie służby określają jako "niepokojące".
Do tej pory w Czechach potwierdzono ponad 2,5 tys. zakażeń i około 30 zgonów. Najbardziej dotknięte są Praga oraz regiony środkowoczeski i morawsko-śląski.
Czarzasty będzie lepszy od Hołowni? Mieszkańcy Białegostoku ocenili
Jak dbać o bezpieczeństwo podczas podróży?
Podróżni powinni szczególnie dbać o higienę rąk i unikać spożywania posiłków z niesprawdzonych źródeł. Resort rekomenduje korzystanie ze sprawdzonych lokali oraz picie jedynie wody butelkowanej.
Czeskie służby sanitarne alarmują o szybkim rozprzestrzenianiu się epidemii. Rząd Czech uruchomił kampanię informacyjną i program szczepień, aby stawić czoła sytuacji.
Co robić, jeśli planujesz wyjazd do Czech?
Pomimo braku oficjalnego zakazu wyjazdów do Czech, MSZ zaleca dużą ostrożność i śledzenie rozwijającej się sytuacji. Również w Polsce liczba zachorowań wzrasta – odnotowano już ponad 700 przypadków.
Eksperci podkreślają, że szczepienia są najskuteczniejszą formą ochrony przed wirusowym zapaleniem wątroby typu A. Ministerstwo obiecuje aktualizowanie zaleceń dla podróżujących, jeśli sytuacja ulegnie zmianie.
Źródło: MSZ