Wykolejenie ukraińskiego wagonu. Policja bada przyczyny

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do wykolejenia wagonu ukraińskiego przewoźnika w Wólce Okopskiej. Żaden z pracowników nie ucierpiał, a policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, podejrzewając możliwość dywersji.

Tajemnicza smierć w łódzkim garażuPolicja bada sprawę wykolejenia się wagonu ukraińskiego pociągu w Wólce Okupskiej koło Dorohuska
Źródło zdjęć: © PAP | Krzysztof �wik
Barbara Kwiatkowska

Najważniejsze informacje:

  • Miejsce zdarzenia: Bocznica kolejowa w Wólce Okopskiej niedaleko przejścia granicznego w Dorohusku.
  • Okoliczności: Wykoleił się wagon ze śrutem rzepakowym, który nie był odpowiednio zabezpieczony.
  • Podejrzenia: Policja nie wyklucza aktu dywersji, choć brak dowodów na udział osób trzecich.

Do wykolejenia doszło w nocy z 17 na 18 listopada. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, incydent miał miejsce na bocznicy kolejowej PKP Cargo Connect w miejscowości Wólka Okopska, niedaleko kolejowego przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku.

Wagon należącego do państwowych ukraińskich kolei pociągu wypadł z toru. Skład towarowy przewoził śrut rzepakowy z Ukrainy. Teren bocznicy znajduje się blisko polsko-ukraińskiej granicy, co czyni ją strategicznym punktem transportowym.

Akt dywersji na torach. W Sejmie ostro o działaniach rządu Tuska

Co spowodowało wykolejenie wagonu?

Pracownicy kolei odkryli wykolejony wagon we wtorek rano. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, nadkomisarz Ewa Czyż, poinformowała, że na razie nie stwierdzono udziału osób trzecich, choć okoliczności zdarzenia nadal są badane.

Kolejarze podejrzewają, że przyczyną mogło być nieprawidłowe zabezpieczenie wagonu. Niewykluczone, że wagon znajdujący się na wzniesieniu został odpięty i nie miał zaciągniętego hamulca.

Czy to kolejny akt dywersji na polskich torach?

Nieoficjalne źródła sugerują możliwość dywersji, ale brak jest jeszcze dowodów. W dniach 15-17 listopada doszło do dwóch aktów sabotażu na trasie Warszawa-Dorohusk.

Premier Donald Tusk poinformował o rozpoznaniu dwóch obywateli Ukrainy jako odpowiedzialnych za te zdarzenia. Jedna z tych osób była wcześniej skazana na Ukrainie za akty dywersji. Polska wprowadziła trzeci stopień alarmowy Charlie w związku z zagrożeniami terrorystycznymi.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Dywersja na torach. Prezydent o najnowszych doniesieniach: Niepokojące
Dywersja na torach. Prezydent o najnowszych doniesieniach: Niepokojące
Incydent na Marszu Niepodległości. Policja wnioskuje o ukaranie Mentzena
Incydent na Marszu Niepodległości. Policja wnioskuje o ukaranie Mentzena
Kaczyński o wyborze Czarzastego: To już jest czysta komuna
Kaczyński o wyborze Czarzastego: To już jest czysta komuna
Sikorski unieważnił paszport dyplomatyczny Ziobry
Sikorski unieważnił paszport dyplomatyczny Ziobry
Marszałek Czarzasty: wolę podejmować decyzje rozsądne niż szybkie
Marszałek Czarzasty: wolę podejmować decyzje rozsądne niż szybkie
Służby ustaliły sprawców aktów dywersji. "Rajd rosyjskich służb w Polsce"
Służby ustaliły sprawców aktów dywersji. "Rajd rosyjskich służb w Polsce"
Media: Wstępne rozmowy o wymianie więźniów. Przełom na linii Rosja-USA?
Media: Wstępne rozmowy o wymianie więźniów. Przełom na linii Rosja-USA?
"Rusofobia kwitnie". Rzecznik Kremla o dywersji na torach w Polsce
"Rusofobia kwitnie". Rzecznik Kremla o dywersji na torach w Polsce
CHARLIE na torach. Jest decyzja premiera Tuska
CHARLIE na torach. Jest decyzja premiera Tuska
Fikcyjne zatrudnienie Mateckiego. Byli dyrektorzy LP przed sądem
Fikcyjne zatrudnienie Mateckiego. Byli dyrektorzy LP przed sądem
Zagłosowała przeciw Hołowni. Wyjaśnia, dlaczego
Zagłosowała przeciw Hołowni. Wyjaśnia, dlaczego
Dywersja na torach. Tusk: ładunek wybuchł pod pociągiem towarowym
Dywersja na torach. Tusk: ładunek wybuchł pod pociągiem towarowym