Nowy sondaż nie zostawia nadziei dla PiS. Opozycja może się cieszyć
Jest pierwszy sondaż partyjny po wspólnym spotkaniu opozycji. Wyniki są zaskakujące. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, Zjednoczona Prawica przegrałaby ze zjednoczoną opozycją. Partia Jarosława Kaczyńskiego odniosłaby porażkę.
Z sondażu wykonanego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" wynika, że gdyby Koalicja Obywatelska, PSL, Polska 2050, Lewica i Porozumienie Jarosława Gowina wystartowały na jednej liście, mogłyby liczyć na wygraną ze Zjednoczoną Prawicą.
Jest to pierwszy sondaż wykonany po spotkaniu opozycji. Jego wyniki pokazują, jak rozłożyłyby się mandaty w Sejmie.
Opozycja wygrywa. Są wyniki nowego sondażu
W najnowszym sondażu zjednoczona opozycja zdobyłaby 50,49 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazłaby się Zjednoczona Prawica. Na obecnych rządzących głos oddałoby 34,60 proc. respondentów.
Podium zamyka Konfederacja z poparciem 12,20 proc., a 2,71 proc. głosujących wskazało inną partię.
Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dniach 21-22 września 2022 roku na reprezentatywnej próbie 1014 dorosłych Polaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Co dalej z Jackiem Kurskim? "Będziemy świadkami dużego zaskoczenia"
Spotkanie opozycji. Kwaśniewski i Komorowski mają plan
Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski postanowili pomóc opozycji się zjednoczyć. Byli prezydenci na nieco ponad rok przed wyborami parlamentarnymi zorganizowali spotkanie, na które zaproszono liderów opozycji.
We wspólnej konferencji byłych prezydentów udział wzięli: Donald Tusk (Platforma Obywatelska), Władysław Kosiniak-Kamysz (Polskie Stronnictwo Ludowe), Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica), Szymon Hołownia (Polska 2050) i Jarosław Gowin (Porozumienie).
- Jestem niezwykle rad, że liderzy partii opozycyjnych przyjęli zaproszenie. Będziemy mieli okazję wysłuchać ich poglądów i zobaczyć, jak blisko te poglądy są i dają możliwość stworzenia wspólnoty programowej i działania tych środowisk - mówił wcześniej Aleksander Kwaśniewski.
Na konferencji głos zabrał również Bronisław Komorowski, który chwalił normalizację relacji z USA pod wpływem wojny w Ukrainie. Były prezydent wyraził nadzieję, że sojusz z USA będzie opierał się również na wspólnych wartościach poszanowania praworządności. Mówił także o konieczności odbudowy pozycji Polski w Unii Europejskiej.
Źródło: "Super Expres", WP Wiadomości
