Kaczyński wieszczy zmianę lidera KO. Sondaż wskazuje jedno nazwisko

Odkąd w kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej mocniej włączył się Rafał Trzaskowski, Jarosław Kaczyński rozpoczął frontalny atak na prezydenta Warszawy. Prezes PiS zaczął go wskazywać jako potencjalnego następcę Donalda Tuska, jako kandydata na premiera.

- Tak jak kiedyś panią Kidawę-Błońską zastąpił właśnie Trzaskowski jako kandydat na prezydenta, tym razem ma zastąpić jako kandydata na premiera Tuska - mówił w sobotę Kaczyński podczas spotkania wyborczego w Toruniu. - Jeśli sądzicie, że to będzie jakaś zmiana, to się głęboko mylicie. To będzie to samo, tylko jeszcze więcej - od razu również zaatakował prezydenta Warszawy.

Już w środę Kaczyński "nazwał Trzaskowskiego "skrajnym lewicowcem". - Postawienie mnie w jednym szeregu z Donaldem Tuskiem jako zagrożenia dla wizji pana prezesa to dla mnie zaszczyt - odpowiedział w czwartek prezydent Warszawy. A w sobotę w Lublinie dodał: - W jego ustach obelgą jest to, że ktoś ma poglądy. A ja wam powiem, że najgorsi są ci, którzy nie mają żadnych poglądów.

Na korzyść Rafała Trzaskowskiego w porównaniu z Donaldem Tuskiem są dobre sondaże. Prezydent Warszawy jest liderem ostatniego rankingu zaufania polityków przygotowanego przez IBRiS dla Onetu, a w rankingu CBOS cieszy się największym zaufaniem wśród polityków opozycji. Ma znacznie mniejszy niż Tusk elektorat negatywny, który wypomina szefowi PO np. podwyższenie wieku emerytalnego. Ale czy to wystarczy?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O to, kto byłby lepszym liderem Koalicji Obywatelskiej w trwającej kampanii wyborczej, zapytała pracownia United Surveys w sondażu na zlecenie Wirtualnej Polski. Uczestnicy badania nie mieli wskazanych żadnych nazwisk do wyboru, musieli podać je sami. I większość osób (34,6 proc.) podała jako najlepszego lidera KO obecnego przewodniczącego PO Donalda Tuska. 24,7 proc. osób uznało, że lepszym liderem byłby jednak Rafał Trzaskowski. 39,1 proc. ankietowanych nie miało w tej sprawie zdania.

Co ciekawe, wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy nieznacznie w sondażu prowadzi właśnie Rafał Trzaskowski (15 proc. głosów). Donalda Tuska wskazało 12 proc. ankietowanych. Prezydenta Warszawy częściej wymieniają także wyborcy niezdecydowani. W tej grupie Rafał Trzaskowski ma 34 proc. głosów, a Tusk 27 proc.

Zupełnie inaczej jest w przypadku wyborców opozycji. Tu przewaga byłego premiera jest już przytłaczająca. Tusk dostał 53 proc. głosów, a Trzaskowski 27 proc.

Podobne głosy słychać, kiedy rozmawiamy z sympatykami Platformy Obywatelskiej. Ich opinie zebraliśmy przed sobotnim wiecem Rafała Trzaskowskiego w Lublinie.

- Oczywiście, że Tusk jest liderem, bo ten człowiek jest instytucją. Trzaskowskiego widzę jako prezydenta Polski - mówi WP Anna Wieleta.

- Tusk miał super pierwszą kadencję. W drugiej zrobił błędy, bo nie poparł klasy średniej i dzięki temu PiS wygrał. Ale takiego polityka jak Tusk, to nie było przez ileś lat. Trzaskowski jest super, ale jeszcze jest młody i nie ma takiego doświadczenia jak Tusk - uważa Ryszard Adamczyk.

- Jak dla mnie Tusk jest odpowiedzialną osobą, która kiedyś już dobrze reprezentowała Platformę i powinna dalej być jako lider - dodaje Tomasz Dąbrowski.

- Ja nie widzę takiego lidera, który mógłby zastąpić Tuska, bo bardzo mało jest osób, które mają takie umiejętności dyplomatyczne, jak on - kwituje Fryderyk Almert, działacz AgroUnii, których kandydaci startują z list KO.

Wyborcy PO nie widzą obecnie zmiennika dla Tuska, ale i sami politycy tej partii zaprzeczają, że jest szykowana jakaś zmiana. - Kandydatem KO na premiera jest Donald Tusk i nic się w tej sprawie nie zmieni - mówią WP.

Czytaj także:

Kaczyński "straszy" Trzaskowskim. Prezydent Warszawy zakpił z prezesa: to dla mnie zaszczyt

Kaczyński o aferze wizowej. "To głupi przestępczy pomysł"

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski