"Sondażowa katastrofa". Jarosław Kaczyński ma jeden problem

Wirtualna Polska w minioną sobotę opublikowała sondaż, dotyczący politycznej emerytury Jarosława Kaczyńskiego.

Zdecydowana większość, bo 55,1 proc. badanych, wybrała odpowiedź "powinien odejść z polityki jak najszybciej". Jedynie niespełna 8 proc. Polaków uważa, że Kaczyński na polityczną emeryturę powinien wybrać się wraz z końcem kadencji prezesa PiS w 2025 roku. Jeszcze mniej - bo zaledwie 5,6 proc. respondentów - chce by lider obozu rządzącego odszedł po kolejnych wyborach parlamentarnych w 2023 roku. 24,8 proc. Polaków twierdzi natomiast, że Jarosław Kaczyński powinien jak najdłużej pozostać w polityce. 6,6 proc. badanych nie ma w tej sprawie zdania.

Najnowsze sondaże nie są łaskawe także dla całego rządu PiS i premiera. W sierpniowym badaniu CBOS 46 proc. nie popiera rządu i tylko 29 proc. jest za - pisze "GW". Większość, bo 55 proc. negatywnie ocenia działania rządu, tylko 33 proc. pozytywnie.

Prawdziwą klęską gabinetu Morawieckiego jest to, że aż 62 proc. twierdzi, że ten nie daje szansy na poprawę sytuacji gospodarczej. Sam premier nie cieszy się lepszymi notowaniami.

55 proc. jest z niezadowolonych z Morawieckiego, 31 proc. - przeciwnie. "Ani w przypadku pierwszego, ani drugiego gabinetu Mateusza Morawieckiego nie odnotowaliśmy jeszcze tak znacznej przewagi przeciwników rządu nad zwolennikami - skomentował te wyniki CBOS - Wyraźnie wzrosło ponadto niezadowolenie z samego premiera. Ogólnie rzecz biorąc, są to najgorsze notowania w historii obu gabinetów Mateusza Morawieckiego" - pisze gazeta.

"Gazeta Wyborcza" zauważa, że to "sondażowa katastrofa obozu władzy". Jak przypomina, Jarosław Kaczyński rządzi Prawem i Sprawiedliwością od stycznia 2003 r. Latem zeszłego roku został wybrany na kolejną kadencję w fotelu prezesa - do 2025 r.

- Nie jestem już młody i spotkały mnie w życiu różnego rodzaju bardzo trudne wydarzenia, ale postaram się podołać. Jednocześnie przyrzekam: jeśli przyjdzie taki moment, w którym zrozumiem, że to już jest ponad możliwości, to oczywiście odejdę - deklarował wtedy.

Kaczyński przez moment był też w rządzie w randze wicepremiera, zrezygnował jednak w czerwcu tego roku. Tłumaczył wtedy, że chce skupić się na przygotowaniu do wyborów parlamentarnych.

Coraz głośniej słychać także głosy o tym, że szef PiS powinien wymienić Mateusza Morawieckiego. Taki krok uważa za właściwy już 31,7 proc. Polaków - wynika z jednego z sondaży United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Polacy skupiają bowiem na Morawieckim pretensje związane z wysoką inflacją, problemami z dostępnością węgla, a także widmem kryzysu energetycznego.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości