Jurek Owsiak interweniuje ws. Joanny Lichockiej. Pojawił się m.in. na Nowogrodzkiej
- Nadaliśmy ton urzędowy. Teraz czekamy dwa tygodnie i mamy nadzieje, że usłyszymy odpowiedź w sprawie tego listu - powiedział Jurek Owsiak. Szef WOŚP zainterweniował ws. Joanny Lichockiej, która ostatnio wykonała obraźliwy gest w Sejmie.
Przypomnijmy: w czwartek Sejm podjął decyzję o przekazaniu TVP i Polskiemu Radiu rekompensaty z tytułu utraconych korzyści abonamentowych. Suma ta opiewa na 2 miliardy złotych. Opozycja krytykowała ten pomysł, wskazując na to, że kwota ta powinna zostać przeznaczona na służbę zdrowia, m.in. na onkologię.
Podczas debaty ws. finansowania mediów publicznych Joanna Lichocka, która jest członkiem Rady Mediów Narodowych, wykonała obraźliwy gest, któremu towarzyszył uśmiech.
Zachowanie posłanki wywołało niemałe oburzenie. Wśród jej krytyków znalazł się Jurek Owsiak, szef WOŚP, który domagał, by Lichocka natychmiast złożyła mandat poselski. "Obraziła miliony Polaków. A jej partia pokazała, że nasze, Polaków, zdrowie, przegrało z chorym, partyjnym myśleniem" - napisał w sieci.
Teraz Owsiak wysłał list do Lichockiej, by przeprosiła wszystkich parlamentarzystów oraz by złożyła mandat poselski. Dla pewności tej samej treści pismo zostało wysłane dwa razy. To jednak nie wszystko.
- Oprócz tego postanowiłem również wysłać list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz Marszałek Sejmu Elżbiety Witek - zaznaczył Owsiak. Opublikował również film, jak składa te dwa listy: jedno pismo trafiło do Kancelarii Sejmu, drugie - na Nowogrodzką, gdzie mieści się siedziba Prawa i Sprawiedliwości.
- Nadaliśmy temu ton urzędowy. Czekamy dwa tygodnie i mamy nadzieję, że usłyszymy odpowiedź w sprawie tego listu - dodał szef WOŚP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl