Oburzenie po geście Joanny Lichockiej. Roman Giertych przywołuje policję
Były minister i adwokat Roman Giertych twierdzi, że gest, który Joanna Lichocka pokazała w Sejmie, wpisuje się w Kodeks wykroczeń. Jurek Owsiak jest przygnębiony całą sytuacją, a Marek Migalski twierdzi, że opozycja powinna być wdzięczna posłance PiS.
Media społecznościowe są pełne komentarzy po geście, który wykonała w czwartek w Sejmie Joanna Lichocka. Były minister Roman Giertych zwraca uwagę na odpowiedzialność, którą powinna ponieść posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
"Czyn pani poseł Lichockiej należy w moim przekonaniu zakwalifikować jako nieobyczajny wybryk (art. 140 kodeksu wykroczeń). Rozumiem, że policja z urzędu wszczyna dzisiaj postępowanie w tej sprawie" - napisał na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jurek Owsiak zareagował na zachowanie Joanny Lichockiej
Obok gestu Lichockiej w Sejmie ne przeszedł też obojętnie Jurek Owsiak. Facebookowy wpis prezes WOŚP ma pesymistyczny wydźwięk.
Zobacz też: Robert Biedroń ostro o geście Joanny Lichockiej. "Kaczyński zobaczył swoje odbicie"
"Posłanka PiS, Joanna Lichocka, pokazała środkowy palec po głosowaniu w sprawie dwóch miliardów złotych przyznanych na TVP przez Sejm RP. To był gest zwycięstwa pani poseł i jej ugrupowania nad opozycją. To także był gest zwycięstwa śmierci nad życiem. Dwa miliardy złotych, które dzisiaj powinny być przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia Polaków" - podkreślił Owsiak.
Zwrócił uwagę na to, że zrównanie rocznych dotacji na TVP z pieniędzmi na ratowanie życia i zdrowia nie jest łatwe. "A tymczasem posłanka Joanna Lichocka pokazuje f..k off nam, Polakom. I niech nie p...doli, że pocierała nos. Foty pokazują wyraźnie, jaki to gest" - zaznaczył szef Orkiestry.
"To tak dołuje, tak gnoi, to tak dobitnie mi pokazuje, że jestem zero, że nie mam tu nic do gadania… Jestem drugą, trzecią, a może czwartą kategorią obywatela… Do czego już doszło w publicznej debacie?" - dodał Owsiak. Żąda też, by Lichocka natychmiast złożyła mandat poselski. "Obraziła miliony Polaków. A jej partia pokazała, że nasze, Polaków, zdrowie, przegrało z chorym, partyjnym myśleniem" - podsumował.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Z kolei Marek Migalski zasugerował, że opozycja powinna być wdzięczna Lichockiej. "Nie rozumiem pretensji opozycji wobec posłanki. Przecież dostali od niej najlepszą walentynkę. Może nawet o wartości prezydentury dla MKB. Zamiast podziękować hejtują. Wstyd" - ironizował.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Joanna Lichocka odpiera zarzuty
Gest Lichockiej w Sejmie został uwieczniony na zdjęciach i filmach, które krążą po sieci. Sama posłanka PiS uparcie twierdzi, że to manipulacja. "Gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej, to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej, a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl" - podkreśliła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl