Joanna Lichocka została odwołana, ale może odzyskać swoją funkcję
Joanna Lichocka w piątek została odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej komisji kultury. Nie minęło kilka godzin, a już politycy PiS mówią, że zaszła "pomyłka techniczna" i że wcale nie chcieli jej odwoływać. Możliwe, że kontrowersyjna posłanka tę funkcję odzyska.
24.07.2020 | aktual.: 24.07.2020 22:38
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka została powszechnie zapamiętana za sprawą wulgarnego gestu, który wykonała w Sejmie pod adresem opozycji. Pokazała jej środkowy palec. Sprawa była bardzo głośna, sama Lichocka tłumaczyła, że "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie, bo była zdenerwowana".
Joanna Lichocka odwołana
W rezultacie poseł PSL Jarosław Rzepa na początku marca 2020 r. złożył wniosek o odwołanie jej z funkcji wiceprzewodniczącej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Właśnie ten wniosek był przedmiotem głosowania w piątek i ku powszechnemu zaskoczeniu, faktycznie Lichocka została odwołana. Stało się tak, ponieważ, jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, dwóch członków PiS nie przyszło na głosowanie, a jeden wstrzymał się od głosu.
Joanna Lichocka odwołana. Będzie ponowne głosowanie?
Po kilku godzinach od tego głosowania głos w sprawie zabrała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Jej zdaniem odwołanie Lichockiej było niesłuszne, ponieważ nastąpił "błąd techniczny" posłów, którzy w posiedzeniu brali udział zdalnie.
- Dwójka naszych posłów, która nie wzięła udziału w głosowaniu, miała problemy techniczne związane z połączeniem do systemu umożliwiającego udział w posiedzeniu, a tym samym oddanie głosu. Nie było ich wolą odwołanie pani poseł z tej funkcji. Nie było również wolą naszego klubu, by odwołać Joannę Lichocką z tej funkcji - tłumaczyła Anita Czerwińska z PiS na antenie Polsat News.
W tej sytuacji możliwe jest, że głosowanie w tej sprawie odbędzie się jeszcze raz. Rzecznika PiS powiedziała, że ponowne powołanie Joanny Lichockiej na stanowisko wiceprzewodniczącej sejmowej komisji kultury "będzie rozważane".