PolitykaJoachim Brudziński o opozycji: pastuszki. Nad wami fruwa motylek

Joachim Brudziński o opozycji: pastuszki. Nad wami fruwa motylek

Nie milkną echa spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Andrzejem Dudą. Zdaniem europosła PSL Jarosława Kalinowskiego prezydent znalazł się w trudniej sytuacji. - Ten kompromis można być ująć tak, że wilk ma być syty i owca cała - wilkiem tutaj jest Jarosław Kaczyński - stwierdził. Natychmiast usłyszał ostrą ripostę Joachima Brudzińskiego z PiS.

Joachim Brudziński o opozycji: pastuszki. Nad wami fruwa motylek
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP
Violetta Baran

W sobotę o spotkaniu prezydenta z szefem PiS oraz o projektach ustaw o KRS i SN politycy rozmawiali w radiowej Trójce.

Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński, przypomniał, że piątkowe spotkanie Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego - które dotyczyło reformy wymiaru sprawiedliwości - odbyło się "w ścisłe cztery oczy". - To było dobre, konstruktywne spotkanie - ocenił.

W piątek Łapiński poinformował, że podczas rozmów prezydent Duda nie zaprezentował swoich projektów ustaw ws. KRS i SN Jarosławowi Kaczyńskiemu, za to szef partii rządzącej przedstawiał swoje propozycje.

Zobacz także: Weto prezydenta. Pełne oświadczenie Andrzeja Dudy

- Teraz na pewno te propozycje są jeszcze analizowane przez prezydenta i przez prawników. Zobaczymy, jaki będzie finał. Ustawy są już na ukończeniu, natomiast zawsze do końca trwają jakieś prace - mówił minister. - W poniedziałek będzie wiadomo, jak wyglądają te ustawy - dodał Łapiński. Przekonywał również, że propozycje prezydenta będą "dobrymi ustawami".

Europoseł PSL Jarosław Kalinowski cytował słowa Kaczyńskiego, który ocenił - po spotkaniu z prezydentem - że "droga do kompromisu jest otwarta" i sądzi, "że po prostu prędzej czy później" dojdzie do porozumienia z Dudą. Według Kalinowskiego prezydent jest "w niezwykle trudnej sytuacji". - Ten kompromis można być ująć tak, że wilk ma być syty i owca cała - wilkiem tutaj jest Jarosław Kaczyński - dodał.

W odpowiedzi wicemarszałek Joachim Brudziński podkreślił: "Dowiedziałem się, że mamy w tej bajce wilka, mamy baranka, to dopowiem, że mamy też pastuszków - pastuszkiem jest pan Petru, pan Kosiniak-Kamysz i pan Grzegorz Schetyna - z takim badylkiem w ręku". - Nad wami fruwa motylek. Wy jesteście tacy spolegliwi i tacy dobrzy, że chcielibyście tak ten spór rozwiązać, żeby było tak, jak było - żeby zostało po staremu - mowil Brudziński.

Brudziński zauważył, że zarówno prezydent Duda, jak i Zjednoczona Prawica obiecali "realną" reformę wymiaru sprawiedliwości. - Tak, jak powiedział wczoraj Jarosław Kaczyński, droga do tego porozumienia jest otwarta. Ja wierzę głęboko w to, że Andrzej Duda - który wygrał wybory również dzięki temu, że obiecał Polakom realną reformę wymiaru sprawiedliwości - słowa dotrzyma i tutaj się na pewno porozumie - powiedział Brudziński.

Poseł Grzegorz Długi (Kukiz'15) zauważył, że "większość Polaków bardzo tęskni za spokojem". - Ta gorąca wrzawa, która od dłuższego czasu jest dookoła różnych tematów, w tym tematu sądownictwa, powoduje uczucie niepewności i zagrożenia - ocenił. - To nie pomaga w naszym codziennym życiu. Chciałbym, aby porozumienie chociaż w obozie władzy wspomagało poczucie spokoju. Chciałbym, żebyśmy mogli dyskutować o konkretnych rozwiązaniach, a nie żebyśmy się nawzajem "mordowali" - podkreślił polityk.

Zdaniem wicemarszałek Sejmu Barbary Dolniak (Nowoczesna)
, zmiany w prezydenckich projektach ustaw o KRS i SN będą "niewielkie" w porównaniu do tego, co proponowało PiS. - Tego się właśnie obawiam, bo słyszę od najważniejszych przedstawicieli w Prawie i Sprawiedliwości, że nie odpuszczą tej formuły reformy, którą sobie założyli. Skoro tak, to czego możemy się spodziewać? - powiedziała.

Poseł Andrzej Halicki (PO) wyraził nadzieję, że po przedstawieniu swoich propozycji, prezydent nie skieruje ich od razu do Sejmu. - Zapowiadane były szerokie konsultacje. Mam nadzieję, że to jedno spotkanie przy kawie nie będzie tym, co miało być szerokimi konsultacjami i będziemy mogli jeszcze na ten temat rozmawiać, także w gronie ugrupowań opozycyjnych - podkreślił polityk Platformy.

Piątkowe spotkanie prezydenta z liderem PiS, które odbyło się w Belwederze trwało ok. 1,5 godziny. Było to już drugie spotkanie Dudy i Kaczyńskiego dotyczące reformy sądownictwa, pierwsze odbyło się na początku września. W poniedziałek Andrzej Duda ma przedstawić swoje projekty ustaw o SN i KRS.

Kaczyński skomentował spotkanie w piątek w TVP Info, mówiąc że "droga do porozumienia jest otwarta" i nie wydaje mu się, "żeby była specjalnie trudna do przebycia". - Sądzę, że po prostu prędzej czy później - mam nadzieję, że szybko - dojdziemy do porozumienia - podkreślił prezes PiS.

Według rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego piątkowe spotkanie Dudy z Kaczyńskim odbyło się w cztery oczy. Jak dodał prezes PiS przedstawił na piśmie postulaty dotyczące ustaw o SN i KRS.

24 lipca prezydent Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa; zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Projekty mają być przedstawione 25 września.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (775)