Olszański zakłada partię na wybory. Wiadomo jaka nazwa
Wojciech Olszański, kontrowersyjny aktor i youtuber, odbywający teraz karę więzienia, chce zarejestrować partię polityczną. Do warszawskiego sądu wpłynął w tej sprawie wniosek. "Jaszczur" chce, by formacja mogła wystartować już w jesiennych wyborach.
Wojciech Olszański obecnie odbywa karę więzienia
Rodacy Kamraci - tak ma się nazywać partia, która ma zacząć działać przed jesiennym wyborami parlamentarnymi. Jak podaje "Rzeczpospolita", 5 kwietnia wpłynął w tej sprawie wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Wśród autorów jest m.in. sam Olszański oraz jego bliski współpracownik Marcin Osadowski, nazywany przez internautów "Ludwiczkiem".
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Olszański oraz Osadowski zyskali popularność, prowadząc streamy na YouTubie. Wielu widzów bawiły teatralne wręcz reakcje "Jaszczura", ale ta dwójka znalazła także wielu zwolenników, którym spodobały się bezpardonowe deklaracje rasistowskie, antyszczepionkowe i wzywające np. do mordowania oficjeli. Z tego powodu Olszański został skazany i odbywa właśnie karę więzienia.
"Ruch jest bardzo liczebny"
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych szacuje, że liczba członków ruchu "Kamratów" może sięgać 40 tysięcy.
- Ruch jest bardzo liczebny, w pewnym momencie stał się niebezpieczny, jednak z chwilą, gdy Olszański poszedł siedzieć, zaczął się rozłazić w szwach. Pojawiły się wewnętrzne tarcia, głównie na tle finansowym - mówi Konrad Dulkowski z Ośrodka.
Zaznacza, że sytuacja może się zmienić w maju, gdy Olszański wyjdzie na wolność i będzie próbował np. budować organizację na micie męczennika politycznego.
Osadowski: Polska polityka zobaczy naszą prawdziwą twarz
Marcin Osadowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przekazał, że liczy na apolityczność sądu i zarejestrowanie partii w takim terminie, by ta mogła wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych.
- Struktury są gotowe. Polska polityka wkrótce zobaczy naszą prawdziwą twarz - przekazał.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita", WP
