Jaki kontra dziennikarka TVN. Wszystko się nagrało
Patryk Jaki wziął udział w programie "Czarno na białym". Polityk Suwerennej Polski postanowił nagrać swoją rozmowę z dziennikarką TVN24, a następnie opublikował ją w mediach społecznościowych. "Tak powstaje najpodlejszy program III RP" - stwierdził eurodeputowany.
O udziale w "Czarno na białym" Patryk Jaki poinformował w czwartek na swoim profilu na platformie X. "Dziś TVN specjalnie z okazji przyjęcia Paktu Migracyjnego publikuje materiał atakujący nas za #Lajkozbrodnia. Zrobiłem im jednak niespodziankę i nagrałem całą rozmowę. Dziennikarka groziła mi i zabraniała nagrania" - oznajmił we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pisząc o "lajkozbrodni", Jaki nawiązał do decyzji Parlamentu Europejskiego, który w listopadzie 2023 roku uchylił immunitety Beacie Mazurek, Beacie Kempie, Tomaszowi Porębię oraz właśnie Patrykowi Jakiemu. Ma to związek ze spotem PiS wyemitowanym podczas kampanii samorządowej, gdy partia straszyła najazdem uchodźców. Eurodeputowani polubili lub udostępniali ten wpis dalej.
Jaki starł się z dziennikarką TVN
W kolejnym wpisie Jaki postanowił opublikować swoją rozmowę z dziennikarką TVN24. "Jak powstaje najpodlejszy program III RP czyli "Czarno na białym" w TVN" - napisał polityk Suwerennej Polski, atakując stację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ziobro choruje. Poseł poinformował o jego stanie zdrowia
Już na samym początku udostępnionego nagrania Jaki nazywa dziennikarkę "damą z programu". Mówi też, że zrobił ekipie stacji "niespodziankę" i przyniósł na wywiad własne kamery w celu nagrania całej rozmowy.
- Nie jest panu wstyd za ten spot? - pyta Jakiego dziennikarka, nawiązując do filmu uderzającego w migrantów. - Dlaczego pani zdaniem powinno mi być wstyd? - odpowiada natychmiast europoseł. Następnie między politykiem i dziennikarką TVN wywiązuje się ostra wymiana zdań.
Dziennikarka domaga się od Jakiego, aby ten odpowiadał na jej pytania, a nie sam je zadawał. Gdy polityk informuje, że nagrywa rozmowę, dochodzi do kolejnego spięcia. - Jeżeli pani boi się nagrywania, to trzeba zmienić zawód - stwierdza Patryk Jaki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przeczytaj również:
Źródło: X, TVN24