Irańczycy pomagają Rosjanom. "Wspierają ataki dronami"
Rosjanie stacjonujący na Krymie sterują dronami atakującymi Ukrainę. Przebywają tam również Irańczycy, którzy pomagają rosyjskim siłom w roli "instruktorów" - oświadczył w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby.
20.10.2022 | aktual.: 20.10.2022 22:39
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby przekazał dziennikarzom, że Irańczycy są "bezpośrednio zaangażowani" we wspieranie ataków dronami, jednak to Rosjanie nimi sterują. Liczba irańskich instruktorów jest "relatywnie niewielka" - dodał.
Administracja prezydenta Joe Bidena analizuje sposoby utrudnienia Teheranowi sprzedaży dronów do Rosji i "nie koncentruje się" już na negocjacjach nuklearnych z Iranem. Waszyngton rozważa też nałożenie kolejnych sankcji na Teheran - poinformował.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Porozumienie Moskwy i Teheranu
W czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że Moskwa i Teheran porozumiały się w sprawie przyjazdu na terytorium Rosji irańskich doradców i instruktorów zajmujących się dronami bojowymi. Co więcej, Irańczycy szkolą Rosjan nie tylko w operowaniu już używanych przez nich dronów Shahed-136, ale i w kierowaniu maszynami Arash-2.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną informował w sobotę, opierając się na źródłach irańskich, że Rosja zakupiła nieznaną liczbę dronów Arash-2, które są bardziej zaawansowaną konstrukcją niż używane już przez siły rosyjskie na Ukrainie Shahed-136. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, by Rosjanie byli w stanie używać dronów Arash-2 z większymi sukcesami niż Shahed-136 - ocenili eksperci ISW.