Dlaczego Kreml milczał? Ekspert ostrzega po ataku Iranu

Rosja kilkanaście godzin zwlekała z odniesieniem się do atak Iranu na Izrael. Zdaniem Sławomira Dębskiego nie ma w tym przypadku. - Ogranicza to możliwość udzielania pomocy Ukrainie - ocenia w rozmowie z WP dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Zdaniem dra Sławomira Dębskiego atak Iranu na Izrael może być korzystny dla RosjiZdaniem dra Sławomira Dębskiego atak Iranu na Izrael może być korzystny dla Rosji
Źródło zdjęć: © Getty, PAP | Albert Zawada
Rafał Mrowicki

W nocy Iran wystrzelił w kierunku Izraela ponad 300 dronów i rakiet. Jak podał rzecznik izraelskiej armii, kontradmirał Daniel Hagari, 99 proc. z nich zostało zestrzelonych. Oznajmił, że "siły zbrojne pozostają w pełni gotowości i przygotowują opcje dalszych działań", które trzeba rozumieć jako szukanie sposobności do odwetu.

Późna reakcja Rosji. "Korzystna sytuacja"

Na działania Teheranu niemal natychmiast zareagowały najważniejsze kraje świata - w tym USAChiny. Milczał za to Kreml, który korzysta z pomocy Iranu w wojnie w Ukrainie, otrzymując znaczne zasoby broni - z dronami na czele.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Tomasz Siemoniak

Ostatecznie rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat z kilkunastogodzinnym opóźnieniem. Wezwano w nim obie strony konfliktu do powściągliwości. Władze Rosji wyraziły też zaniepokojenie "kolejną niebezpieczną eskalacją w regionie" oraz wezwały do międzynarodowego zaangażowania.

Zdaniem dr. Sławomira Dębskiego nie ma w tym przypadku.

- Rosja z całą pewnością postrzega wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza między Iranem a Izraelem, jako korzystną dla siebie sytuację - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

"Rosja przygotowuje się do ofensywy"

Według eksperta, nowy i duży konflikt zbrojnym na Bliskim Wschodzie odwróci uwagę świata zachodniego od sytuacji w Ukrainie, która z każdym tygodniem staje się coraz gorsza ze względu na braki w uzbrojeniu i brak finansowego wsparcia ze strony USA.

- Z rosyjskiego punktu widzenia jest duża szansa na to, że świat zaangażuje się w obronę Izraela, jeżeli dojdzie do dalszej eskalacji. Jeżeli do takiego zaangażowania doszłoby ze strony Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, które już włączyłyby się w zwalczanie ataków irańskich na Izrael, Ukraina spadłaby na dalszy plan na amerykańskiej liście priorytetów - ocenia szef PISM.

- Dla Rosji jest to oczywiście korzystne. Z politycznego punktu widzenia, jeżeli Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i państwa G7 zaangażują się bardziej po stronie Izraela, będą miały mniejsze możliwości pomagania Ukrainie w momencie, kiedy Rosja przygotowuje się do ofensywy. Gromadzi teraz potencjał ludzki. Każde rozproszenie uwagi wolnego świata jest dla Rosji wyjątkowo korzystne - podsumowuje dr Sławomir Dębski.

Rafał Mrowicki, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii