Służby dwóch krajów biją na alarm. Chodzi o plan Putina i Iranu
Rosja i Iran mają plan na wspólną produkcję bezzałogowców. Służby USA i Wielkiej Brytanii oceniają, że współpraca Teheranu i Moskwy stanowi rosnące zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale dla całej wspólnoty międzynarodowej - ujawnia BBC.
Dziennikarze przywołują też słowa rzecznika Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu. John Kirby powiedział w sobotę, że Rosja i Iran zacieśniają współpracę i planują również wspólne szkolenia, a ich stosunki przekształciły się w "pełne partnerstwo militarne". Stany Zjednoczone obawiają się, że Rosja planuje "dostarczyć Iranowi zaawansowane komponenty techniczne" do produkcji broni, w tym śmigłowców i systemów obrony powietrznej - dodał.
Do uwag Kirby'ego nawiązał szef brytyjskiej dyplomacji James Cleverly, który również ocenił, że Iran dostarcza Rosji obecnie największe wsparcie wojskowe, a bliskie stosunki między tymi krajami są zagrożeniem dla globalnego bezpieczeństwa - relacjonuje BBC.
Cleverly dodarł, że ocena Wielkiej Brytanii jest zgodna z ustaleniami USA i wsparcie Iranu dla Rosji będzie rosło w najbliższych miesiącach, obejmie też dostawy setek pocisków balistycznych.
Iran zacieśnia współpracę z Rosją
Szefowa australijskiej dyplomacji Penny Wong oświadczyła w sobotnim komunikacie, że "dostawy dronów do Rosji stanowią dowód na to, iż Iran destabilizuje globalny system bezpieczeństwa".
Wong dodała, że Teheran poniesie konsekwencje takiej polityki i poinformowała, że Australia nakłada sankcje na trzy osoby i jedną firmę w Iranie w związku z dostarczaniem broni Rosji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, którego cytuje portal Ukrinform, powiedział, że Iran ma zamiar przekazać Rosji setki pocisków rakietowych w zamian za pomoc polegającą na dostarczaniu wojskowych technologii, być może nuklearnych, a współpraca militarna Teheranu i Moskwy stanowi zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski