drony bojowe

Polski przemysł obronny znajduje się w przełomowym momencie. Wydatki obronne rosną w tempie bezprecedensowym, a wojna na Ukrainie pokazała, że potrzeby nowoczesnej armii są nie tylko olbrzymie, ale zmieniają się też szybciej, niż zakładano jeszcze kilka lat temu. Dotyczy to w szczególności systemów przeciwlotniczych nowych generacji.

MSZ Iranu wezwało polskiego charge d’affaires Marcina Wilczka, by zaprotestować przeciwko udziałowi ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w prezentacji irańskiego drona użytego przez Rosję w wojnie z Ukrainą - podał portal Iran International. Polska zaznacza, że drony Shahed stanowią realne zagrożenie dla kraju.

Chińskie bezzałogowe drony bojowe Sharp Sword zostały rozmieszczone w operacyjnej bazie w Chinach. Obecność tego specjalistycznego sprzętu potwierdziły zdjęcia satelitarne, wykonane nad Tybetem, niedaleko granicy z Indiami.

Z braku możliwości produkcji pocisków manewrujących, Kreml postawił na drony. Nie chodzi przy tym o ilość, ale o jakość. Krótkoterminowo ta taktyka działa, a propaganda chełpi się, że to "broń, która odmienia bieg wojny".

W ciągu 5 lat Rosja planuje wyszkolić 1,5 mln operatorów dronów. Nauka ich pilotażu znalazła się nawet w programach nauczania podstawówek. Do szkół trafił już specjalny podręcznik zatytułowany "Bezzałogowe statki powietrzne".

Wywiad wojskowy Ukrainy zamieścił na swojej stronie film, który pokazuje wojenną akcję. Jak podają służby, rosyjska łódź i radar zostały zniszczone, a Rosjanie zginęli w operacji na Morzu Czarnym.

Ukraińskie drony zaatakowały port Ust-Ługa, wywołując pożar. Do ataku doszło również w Syzraniu.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził przeprowadzenie ataku na rafinerię ropy w Wołgogradzie, na południowym zachodzie Rosji. Wskazano przy tym, że zakład ten odgrywa kluczową rolę w zaopatrywaniu rosyjskiej armii w paliwo.

Horrendalne koszty prowadzenia wojny zmusiły Kijów i Moskwę do poszukiwania tańszych odpowiedników drogich systemów uzbrojenia. Coś, co początkowo wyglądało jak proteza, obecnie zmienia oblicze współczesnej wojny. Nad Donbasem i Dnieprem powstanie niskobudżetowa tarcza przeciwlotnicza oparta na chmurze myśliwskich robotów.

Ukraina, broniąc się przed pełnoskalową agresją Rosji, zbudowała systemową, zorganizowaną platformę do testowania uzbrojenia w warunkach bojowych. To skoordynowane działania instytucji państwowych, prywatnych firm i zachodnich koncernów zbrojeniowych, które w Ukrainie znalazły poligon testowy dla najnowszych rozwiązań.

Do końca roku Siły Bezzałogowe Federacji Rosyjskiej mają liczyć 210 tys. żołnierzy. Wzorcem dla jednostek wchodzących w skład tej formacji będzie 7. Samodzielny Pułku Rozpoznawczo-Uderzeniowy. Jego struktura mówi wiele o tym, jak Rosjanie wyobrażają sobie działania na współczesnym polu walki.

W projektowaniu i wykorzystywaniu bezzałogowców Ukraińcy – w ciągu trzech lat wojny – osiągnęli więcej niż armie NATO po dekadzie badań i testów. Dziś nie tylko wyrastają na światowego lidera w tej dziedzinie – oni już nim są. A świat z uwagą patrzy, jak na wschodzie Europy rodzi się nowa doktryna prowadzenia wojny.

Rosjanie w piętek nad ranem zaatakowali dronami obwód dniepropietrowski w Ukrainie. Zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Osiem zostało rannych. Po ostatnich zmasowanych atakach Donald Trump apelował do zaprzestania ostrzałów. Bezskutecznie.

Rosja drastycznie zwiększyła produkcję bezzałogowców wszystkich klas. Wynika to nie tylko z oszczędności, ale przede wszystkim ze znacznego spadku produkcji bardziej skomplikowanych pocisków balistycznych i manewrujących. Ukraińcy odpowiedzieli nowymi systemami antydronowymi. Wyścig technologiczny walczących obserwuje Europa, bo może on na zawsze zmienić oblicze wojny.

Rosjanie odcinają ukraińską logistykę za pomocą dronów światłowodowych. - To dość prymitywna, ale bardzo niebezpieczna broń. Nie ma na nią sposobu - mówią żołnierze.

Rosyjska grupa szturmowa składająca się z kilkunastu żołnierzy piechoty przeprowadziła samobójczy atak na pozycje ukraińskie. Jak widać na opublikowanym filmie, żołnierze Putina jechali nieopancerzonym pojazdem przez puste pole pełne dronów.

Ukraina stała się światowym liderem w rozwoju systemów bezzałogowych. Dotyczy to przede wszystkim zaawansowanych systemów morskich. Rosjanie do dziś nie znaleźli skutecznego sposobu na zwalczanie dronów, które zmusiły ich okręty do ucieczki z Morza Czarnego.

Sobota to 1046. dzień wojny w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali KAB- ami wieś Swesa w obwodzie sumskim. Według regionalnej prokuratury, rosyjskie wojska zrzuciły dwie bomby na obszary mieszkalne. W wyniku nalotu zniszczone zostało wejście budynku mieszkalnego. Łącznie uszkodzone zostały cztery budynki. Według wstępnych informacji rannych zostało 10 osób, w tym dwoje dzieci. Ratownicy nadal prowadzą awaryjne działania naprawcze i poszukiwawcze. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.