Ile Polska czy Belgia wydają na armię? NATO publikuje raport
• Wzmocnienie wschodniej flanki NATO to najważniejsza decyzja rozpoczynającego się pojutrze w Warszawie szczytu Sojuszu
• Przywódcy państw członkowskich mają także rozmawiać między innymi o zwiększeniu wydatków na obronę. Polska jest pod tym względem w czołówce
06.07.2016 05:51
Na Europejczyków od dawna w tej sprawie naciskają Stany Zjednoczone. Waszyngton apeluje, by sojusznicy na Starym Kontynencie wywiązali się z podjętych zobowiązań. Wydatki na cele wojskowe powinny stanowić równowartość 2 procent PKB danego kraju członkowskiego.
- Warszawski szczyt odnowi nasze zobowiązania, by wydawać więcej i lepiej. W ubiegłym roku, po długim okresie zmniejszania wydatków na obronę, zaobserwowaliśmy ich wzrost - mówił w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Przed warszawskim szczytem kwatera główna opublikowała dane ze wszystkich państw członkowskich. Polska jest w pierwszej piątce krajów, które spełniają wymogi. Więcej na obronę przeznaczają tylko Stany Zjednoczone, Grecja, Wielka Brytania i Estonia. Pozostałe państwa wydają mnie niż obowiązkowe 2 procent PKB. Na końcu tej listy jest Luksemburg, przedostatnia jest Belgia, gdzie wydatki na obronę wynoszą mniej niż 1 procent PKB. Co więcej rząd w Brukseli nadal je ogranicza. Belgijskie media informują, że premier Charles Michel będzie w trudnej sytuacji na warszawskim szczycie i może spodziewać presji ze strony sojuszników.
Zobacz także: Rosomaki przejechały po nowym moście pontonowym