Henryk Kowalczyk uchyla decyzję ws. Puszczy Białowieskiej. Drzewa z kornikami zostaną
Uchylenie decyzji o usuwaniu z Puszczy Białowieskiej drzew zasiedlonych przez korniki nakazał minister środowiska Henryk Kowalczyk. Poprzedni minister, Jan Szyszko, przekonywał, że wycinka chorych drzew jest niezbędna.
Formalnie decyzję uchylić musi dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny. Według ministerstwa środowiska powinno nastąpić to w ciągu kilku dni. Do tego czasu ma też zostać powołany specjalny zespół, który ma zająć się przyszłością Puszczy.
Decyzję o wycince podjął poprzedni dyrektor Lasów Państwowych, Konrad Tomaszewski. Zakładała ona usuwanie drzew zasiedlonych przez korniki oraz zezwolenie na wycinkę tych, które zagrażają bezpieczeństwu publicznemu i pożarowemu. Dotyczyła wszystkich drzew rosnących w nadleśnictwach Białowieża, Browsk i Hajnówka, niezależnie od ich wieku.
Zarządzenia wielokrotnie bronił były minister środowiska Jan Szyszko. Przekonywał, że usuwanie chorych drzew jest niezbędne, by zaraza się nie rozniosła. Usuwanie zdrowych drzew tłumaczył z kolei gospodarką wodną i koniecznością zachowania charakteru lasu. Swoje argumenty być może przedstawi ponownie w prokuraturze.
Intensywne gospodarowanie zasobami leśnymi wkrótce dobiegnie końca. Bruksela chce drakońskiego ograniczenia wycinki w całej Unii. Do 2021 roku lasy mają być szczególnie chronione, ponieważ pochłaniają rocznie około 10 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. To oznacza koniec złotych czasów Lasów Państwowych.
Zobacz też: Paweł Kukiz w programie "Tłit": Szydło powinna być z niepełnosprawnymi w Sejmie od rana do nocy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl