PolskaProkuratura zajmie się Janem Szyszką. Chodzi o wycinkę w Puszczy Białowieskiej

Prokuratura zajmie się Janem Szyszką. Chodzi o wycinkę w Puszczy Białowieskiej

Białostocka prokuratura rozpocznie śledztwo w sprawie podejrzeń popełnienia przestępstwa m.in. przez b. ministra środowiska Jana Szyszkę w związku z wycinkami w Puszczy Białowieskiej. Warszawski sąd uchylił w piątek postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa.

Prokuratura zajmie się Janem Szyszką. Chodzi o wycinkę w Puszczy Białowieskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego ministra środowiska oraz dyrektora generalnego Lasów Państwowych w latach 2016-2017 do prokuratury skierowała posłanka PO Gabriela Lenartowicz.

W zawiadomieniu Lenartowicz zaznaczyła, że minister mógł naruszyć art. 231 i 181 Kodeksu Karnego, czyli artykuły regulujące kwestię działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego oraz powodowania "zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach". Za oba przestępstwa grozi odpowiednio: 3 i 5 lat więzienia.

W listopadzie ub. roku prokuratura uznała, że we wspomnianej sprawie brak znamion czynów zabronionych i odmówiła rozpoczęcia śledztwa. Podobnie jak zawiadomienie, zażalenie na postanowienie prokuratury złożyła posłanka Lenartowicz.

Zażalenie uwzględnił Sąd Okręgowy w Warszawie i przekazał sprawę prokuraturze do dalszego rozpoznania.

- Nie może być tak, że łamanie prawa pozostaje bezkarne i że wystarczy tylko wstrzymać wycinkę. Straty, które odniosła Puszcza Białowieska, są ogromne. (...) Liczymy na to, że prokuratura przeprowadzi rzetelne śledztwo, cieszymy się, że polski sąd staje w obronie Puszczy Białowieskiej - skomentował decyzję sądu poseł PO Robert Tyszkiewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)