Grzegorz Schetyna: odpowiedzią na niskie sondaże dobra współpraca opozycji

Wydawało się, że po masowych protestach przeciwko reformie sądownictwa autorstwa PiS-u, krytykowanych działaniach rządu po sierpniowych nawałnicach partia rządząca będzie tylko tracić. Jednak z wtorkowego sondażu Kantar Public wynika, że PiS cieszy się poparciem 38 proc. wyborców. Na PO chciałoby zagłosować 16 proc., a na Nowoczesną 8 proc. ankietowanych. Również w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" PiS notuje 37,7 proc. poparcia, a PO 19,9 proc.

Do ostatnich wyników sondaży odnieśli się politycy PO. Rafał Trzaskowski w RMF FM przyznał, że w partii analizowane są wyniki sondaży. – To są porażające wyniki. Oczywiście to nas motywuje do niesamowitej pracy. Natomiast też do analizy. Dlaczego, skoro PiS depcze demokrację i zaprzecza trójpodziałowi władzy, ma wpadkę za wpadką, nie jest w stanie nawet zareagować na kataklizm, te wyniki są tak dobre – powiedział polityk.

O notowania PO został zapytany w Radiu ZET Grzegorz Schetyna, który stwierdził, że wie, jak przekonać do siebie większą liczbę wyborców. – Uważam, że odpowiedzią na sondaże może być dobra współpraca partii opozycyjnych. Polacy muszą mieć pewność, a przynajmniej wiarę, że opozycja jest w stanie stworzyć taką konstrukcję wyborczą, która pokona PiS – powiedział przewodniczący PO.

Grzegorz Schetyna przyznał, że PiS jest silny słabością opozycji. - Jesteśmy po wakacjach, po pewnych przemyśleniach. Mam dużo takich projektów, które będziemy teraz realizować. Też rozmawiamy o nowych scenariuszach – powiedział lider PO. Takim scenariuszem jest wspólna lista wyborcza opozycji. Jak zaznaczył, żeby do tego doszło, potrzebne jest zbliżenie pomiędzy partiami opozycyjnymi.

- Za rok sytuacja będzie zupełnie inna. Będziemy gotowi do wyborów i jestem przekonany z jedną, opozycyjną listą, która wygra z PiS-em już wybory samorządowe – powiedział Grzegorz Schetyna.