Tak mafia łowi dzieci. Służby ostrzegają rodziców
Przestępcy coraz szybciej dostosowują się do zmieniającej się rzeczywistości i wykorzystują do swojej działalności pojawiające się możliwości. Szef prokuratury w Rotterdamie przestrzega, że zagrożone są nawet dzieci korzystające z takich serwisów jak TikTok czy Snapchat. Używa ich również mafia. Szczegóły jej działalności w mediach społecznościowych Hugo Hillenaar wyjaśnił w rozmowie z dziennikiem "De Telegraaf".
Szef prokuratury w Rotterdamie wyjaśnił, że TikTok oraz Snapchat często służą przestępcom narkotykowym do rekrutowania dzieci do nielegalnej działalności. Nieletnich kuszą wizją szybkiego zarobienia dużych pieniędzy.
Hillenaar tłumaczył, że młodzi ludzie są wykorzystywani do wyciągania narkotyków, przede wszystkim kokainy, z kontenerów, które przypływają do portu w Rotterdamie.
- Zarabiają nawet dwa tysiące euro na jednym kilogramie białego proszku - mówił prokurator. Chętnych nie brakuje. Tylko w ciągu dziewięciu dni 2023 r. zatrzymano czterdziestu młodych ludzi przyłapanych na próbie wydobycia narkotyków z portowych kontenerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: lepiej na to uważać. Marketingowe sztuczki, przez które w supermarketach wydajemy więcej
Mafia łowi dzieci w sieci. Coraz większy problem
Najczęściej są to młodzi mężczyźni w wieku od 17 do 24 lat, ale w 2021 r. zatrzymano nawet 14-letnią dziewczynkę. Oprócz popularnych platform społecznościowych, kryminaliści szukają chętnych do łatwego zarobku również w szkołach i na osiedlowych podwórkach.
Problem przemytu narkotyków przez port w Rotterdamie pogłębia się z roku na rok. W 2020 roku portowe służby udaremniły przemyt 40,9 tony białego proszku, rok później już 72,8 tony. Jeszcze w 2014 roku statystki prokuratury informowały o przemycie ok. 7,5 tony kokainy.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP