Grodzisk Mazowiecki. Dawid Żukowski poszukiwany. Nowe informacje o ojcu
Grodzisk Mazowiecki. Dawid Żukowski zaginął w środę. Policja przerwała poszukiwania w piątek o 1 w nocy. Zostały wznowione o świcie. Do akcji zaangażowano także niemiecką policję z psami. Pojawiają się nowe informacje o rodzinie chłopca.
W środę ojciec 5-letniego Dawida Żukowskiego zabrał syna z domu w Grodzisku Mazowieckim ok. godz. 17. Paweł Ż. miał go zawieżć do Warszawy do matki. Podróżował z chłopcem szarą skodą fabią o nr. rejestracyjnym WGM 01K9. Przed godz. 21 policjanci dostali zgłoszenie, że ojciec Dawida został śmiertelnie potrącony przez pociąg relacji Skierniewice-Warszawa. Miał popełnić samobójstwo. Maszynista pojazdu powiedział, że mężczyzna siedział na torach. O północy matka Dawida zgłosiła zaginięcie syna.
Nie wiadomo, co się stało z chłopcem. Samochód, którym podróżował z ojcem znaleziono na osiedlu Łąki w Grodzisku Mazowieckim, ok. 3 km od miejsca tragedii. W poszukiwania zaangażowano ogromne siły. W akcji używa się helikoptera, dronów i psów tropiących. W ciągu dnia w poszukiwaniach brało udział setki funkcjonariuszy policji, wspieranych przez strażaków i żołnierzy WOT. Pomagają także mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego, którzy na własną rękę szukają 5-latka.
Zobacz też: Tragiczne okoliczności zaginięcia Dawida Żukowskiego. Policja użyła śmigłowca
Około 1 w nocy z czwartku na piątek przerwano poszukiwania. O świcie zostały wznowione. Do akcji zaangażowano także niemiecką policję z psami. Nie są to psy tropiące, które "idą po zapachu". Szukają zaginionych w inny sposób - powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka na antenie TVN24.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak informuje "Super Express", przeszukiwano także stawy raszyńskie oraz żwirownię, bo tam odnotowano ostatnie logowanie telefonu Pawła Ż. Jak mówił rano rzecznik stołecznej policji, miejsca, w których się poruszał mężczyzna to Grodzisk Mazowiecki, węzeł Konotopa, kilka miejsc wzdłuż autostrady A2, okolice Okęcia.
Wiadomo, że ojciec Dawida nie był na lotnisku. Policja dziękuje wszystkim, którzy zgłaszają się z informacjami, dotyczącymi tej sprawy. Telefonów jest bardzo dużo i każda wiadomość jest dokładnie sprawdzana.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sąsiedzi rodziny chłopca są wstrząśnięci. Sąsiadka z osiedla z którego pochodził Dawid przyznała, że "rodzina mieszkała w tym miejscu około 20 lat". - To repatrianci z Kazachstanu. Bardzo dobrzy i mili ludzie. Znałam ich syna i wnuczka, to był mój ulubieniec. Wczoraj rano ich widziałam. Ojciec przyjechał samochodem z dzieckiem. Wymieniliśmy pozdrowienia. Do Dawidka powiedziałam: "O jest i mój ulubieniec". Pukali do drzwi domu, w którym mieszkali dziadkowie, ale chyba nikogo nie było i odjechali - przyznała kobieta w rozmowie z RMF FM.
Mężczyznę i dziecko widziała też inna sąsiadka. Mówiła, że chłopiec był smutny, płakał. Sytała, co się stało. Chłopiec powiedział, że się przewrócił - informuje "Fakt".
Grodzisk Mazowiecki. Co wiadomo o ojcu Dawida?
Jak podaje Onet, ojciec Dawidka miał problemy finansowe oraz problemy związane z hazardem. Policja tego jednak nie potwierdza, zasłaniając się dobrem śledztwa.
Wiadomo, że ojciec miał ostatni raz kontaktować się z matką dziecka o godzinie 18. Wysłał do niej sms-a. Nie wiadomo jednak, jaka była jego treść.
Rodzice Dawida nie mieszkali razem od ok. trzech tygodni. Matka chłopca mieszkała w Warszawie, ojciec w Grodzisku. Mężczyzna miał stosować przemoc wobec żony. Takie zgłoszenie policja otrzymała kilka dni temu.
Według sąsiadów jednak to była bardzo spokojna rodzina. Ojciec miał być bardzo opiekuńczy w stosunku do syna. Jak informuje "Fakt", pracował w firmie sprzedającej opryskiwacze. Znał angielski i rosyjski. Zajmował się eksportem maszyn.
Grodzisk Mazowiecki. Rysopis Dawida Żukowskiego
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, chłopiec ma podwójne obywatelstwo - polskie i rosyjskie.
Dziecko było ubrane w szaroniebieską dresową bluzę, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena.
Policja prosi o pomoc w tej sprawie. Wszelkie zgłoszenia, także anonimowe, są przyjmowane w Komendzie Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim tel. (22) 755 60 10 (-11,-12,-13). Można również telefonować do najbliższej jednostki Policji lub pod numer alarmowy 112.
Policjanci apelują także do wszystkich, którzy posiadają kamery monitoringu na trasie Grodzisk – Warszawa Włochy (Okęcie), aby przejrzały zapis ze środowego popołudnia. Być może na filmie została uchwycona wspomniana szara skoda.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dawid Żukowski zaginął. Trzy hipotezy
Dr Mariusz Sokołowski w rozmowie z Wirtualną Polską wskazuje na trzy hipotezy, które mogą być badane przez służby. Jedną z nich jest samobójstwo rozszerzone.
- Po pierwsze: dziecko raczej zostało gdzieś pozostawione, niż uciekło. Być może jest pod opieką innej osoby? Po drugie: mogło dojść do tragedii jaką jest samobójstwo rozszerzone, ale to jest najgorszy scenariusz. Po trzecie: możliwy jest konflikt pomiędzy rodzicami. 5-latek mógł zostać ukryty przez jednego albo drugiego rodzica. Taką hipotezę też należy przyjąć - tłumaczy.
Zobacz także: Śmierć 9-miesięcznej Blanki z Olecka. Ziobro mówi o „bezwzględnym dożywociu”
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl