PolskaGrodzisk Mazowiecki. Dawid Żukowski zaginął. Wstrząsające zeznania maszynisty

Grodzisk Mazowiecki. Dawid Żukowski zaginął. Wstrząsające zeznania maszynisty

Prokuratura w rozmowie z dziennikarką WP potwierdziła, że mężczyzną, który zginął w środę na torach w Grodzisku Mazowieckim, jest ojciec Dawida Żukowskiego. Przesłuchano maszynistę. Z jego słów wynika, że doszło do samobójstwa. Na miejscu jest nasz reporter Klaudiusz Michalec i zbiera informacje w tej sprawie.

Grodzisk Mazowiecki. Dawid Żukowski zaginął. Wstrząsające zeznania maszynisty
Źródło zdjęć: © Policja
Magdalena Nałęcz-Marczyk

11.07.2019 | aktual.: 11.07.2019 13:25

- Nic nie wskazuje na obecnym etapie postępowania, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie - powiedziała w rozmowie z dziennikarką WP zastępca prokuratora rejonowego w Grodzisku Mazowieckim Marta Grochowska.

Prokuratura potwierdziła, że mężczyzna, który został w środę wieczorem śmiertelnie potrącony przez pociąg, to ojciec zaginionego Dawida Żukowskiego. 5-latek jest poszukiwany przez policję. Na miejscu tragedii przeprowadzono oględziny.

- Maszynista zeznał, że mężczyzna oczekiwał na przejazd pociągu i rzucił się pod niego - dodała prok. Grochowska. Jeszcze dziś zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledczy zabezpieczą monitoring z pociągu.

Dawid Żukowski zaginął. Jego ojciec zginął w Grodzisku Mazowieckim

Prokuratura zamierza również przesłuchać świadków, którzy widzieli tragiczne zdarzenie. Trwają także czynności związane z autem, którym podróżował mężczyzna.

- Na tym etapie dotychczas wykonane czynności nie wskazują na to, by mogło się wydarzyć coś niestandardowego w samochodzie - powiedziała w rozmowie z WP prok. Grochowska.

I dodała, że ze względu na dobro postępowania nie udziela informacji dotyczących sytuacji rodzinnej dziecka.

Grodzisk Mazowiecki. Policja szuka Dawida Żukowskiego

- W dalszym ciągu policjanci są w terenie, przeszukują miejsce, w którym doszło do potrącenia na torach i w miejscu, gdzie znaleziono samochód. Pomagają nam strażacy, został zaangażowany śmigłowiec policyjny, wykorzystujemy drony. Robimy wszystko, by dotrzeć do dziecka - powiedziała w rozmowie z reporterem WP oficer prasowa Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Mężczyzna zabrał 5-letniego synka z domu w Grodzisku Mazowieckim ok. godz. 17. Podróżował z nim szarą skodą fabią o nr rejestracyjnym WGM 01K9. Przed godz. 21 policjanci dostali zgłoszenie, że ojciec Dawida nie żyje.

Dziecko było ubrane w szaroniebieską dresową bluzę, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena.

Policja prosi o pomoc w tej sprawie. Wszelkie zgłoszenia, także anonimowe, są przyjmowane w Komendzie Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim tel. (22) 755 60 10 (-11,-12,-13). Można również telefonować do najbliższej jednostki Policji lub pod numer alarmowy 112.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (279)