Grecja. 10‑kilometrowy pas ognia. Są 54 nowe pożary
W Grecji kolejny dzień strażacy - przy 40-stopniowych upałach - walczą z pożarami. Na Peloponezie nocą gaszono nieprzerwany, długi na 10 kilometrów pas ognia. Na szczęście są też miejsca, gdzie żywioł udało się opanować.
11.08.2021 12:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krytyczna sytuacja panuje na Eubei, drugiej co do wielkości greckiej wyspie, gdzie walka z ogniem trwa już ósmą dobę. Uczestniczy w niej ponad 14 śmigłowców i 900 strażaków. Wśród nich są również wolontariusze z innych krajów.
Mimo tych wysiłków w wielu miejscach strażacy musieli ustąpić przed pożarem i skupiono się na ewakuacji miejscowości, w stronę których przemieszczała się fala ognia. Walkę z żywiołem dodatkowo utrudnia porywisty wiatr, który powoduje, że wciąż wybuchają nowe pożary.
Poprawę sytuacji mogą przynieść opady, jakie są spodziewane na południu Grecji w środę w godzinach popołudniowych i wieczornych.
Zobacz też: samochód zatrzymany przez powódź. Akcja ratunkowa w USA
Grecja. Ogromne zniszczenia
Pożary spowodowały też ogromne zniszczenia w infrastrukturze. W rejonie Aten bez prądu pozostaje około 17 tys. domów. Wszystko przez uszkodzenia linii wysokiego napięcia, których naprawa może potrwać nawet 10 dni.
- Poradziliśmy sobie z niezwykłą z operacyjnego punktu widzenia sytuacją, w której trzeba było walczyć z 586 pożarami w ciągu ośmiu dni w najgorszych pogodowych warunkach od 40 lat. Nigdy jeszcze w historii straży pożarnej nie było kombinacji aż tylu negatywnych czynników - powiedział wiceminister obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego Nikos Hardalias.
Przekazał, że od początku tegorocznej fali pożarów w Grecji, ogień strawił już dziesiątki tysięcy hektarów lasu, a około 60 tys. osób było zmuszonych opuścić swoje domy. Jak dotąd odnotowano dwie ofiary śmiertelne.
Pożary również w Turcji. Sytuacja się poprawia
Ogień szaleje również w sąsiedniej Turcji, jednak tam większość pożarów już udało się opanować. Według lokalnych służb, poza kontrolą pozostają już tylko dwa z 270 pożarów. Strażacy przekazali, że podczas ich gaszenia wykonano ponad 19 tys. lotów, w trakcie których zrzucono około 75 tys. ton wody. Akcja odbywała się między 29 lipca a 7 sierpnia.
Zobacz też:
Źródło: PAP