Grasuje, ale nie zostanie zastrzelona
Tatrzański niedźwiedź brunatny
Dwuletnia niedźwiedzica, która grasuje po słowackiej stronie Tatr nie zostanie zastrzelona. Zwierzę zostanie uśpione i przewiezione do ogrodu zoologicznego.
Władze TANAP-u, czyli słowackiego odpowiednika Tatrzańskiego Parku Narodowego, chcą przeprowadzić operację złapania misia i wywiezienia go z Tatr Słowacy do zoo w Koszycach.
Wiosną niedźwiedzica w poszukiwaniu pożywienia zaczęła atakować turystów w rejonie Morskiego Oka. Odstraszane przez pracowników TPN-u zwierzę przeszło przez Rysy na słowacką stronę Tatr. Tam również zaczepiało turystów, kilkakrotnie zagrażając ich życiu. Niedźwiedzica włamała się też do składu żywności w Chacie pod Rysami. (reb)