Władze Przemyśla wystąpiły do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o zgodę na pozostawienie niedźwiedzicy Przemisi, która na początku stycznia przywędrowała do tego miasta - poinformował Witold Wołczyk z kancelarii prezydenta miasta. Dodał, że od prawie tygodnia w mieście dla niedźwiedzicy zbierane są jabłka, gruszki, marchew, kości wieprzowe, ryby i oczywiście miód - powiedział. Jak mówił, trwa również zbiórka pieniędzy.