Blady strach w Zakopanem. Widziano niedźwiedzicę
Mieszkańcy Zakopanego są zaniepokojeni. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, na ulicach miasta widziano niedźwiedzicę. Zwierzę, jak podkreślają strażnicy, od 2017 roku jest pod obserwacją TPN.
03.08.2021 21:47
Na mieszkańców stolicy polskich Tatr padł blady strach. Wszystko przez niedźwiedzicę, którą w poniedziałek zauważono w pobliżu Doliny Strążyskiej w Zakopanem.
Zakopane. Niedźwiedzica zeszła do miasta
Zgłoszenie o niedźwiedzicy, która miała spacerować ulicami Zakopanego, otrzymali lokalni policjanci.
- Jak zgłosili mieszkańcy ulicy Bogdańskiego, niedźwiedzica poruszała się koło posesji i próbowała wejść na jedną z nich. Wygląda na to, że szuka pożywienia w pozostawianych koło naszych nieruchomości koszach na śmieci i kontenerach - przekazał w rozmowie z PAP oficer prasowy KPP w Zakopanem Roman Wieczorek.
Na miejscu szybko pojawił się patrol policji, a także strażnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego, jednak sprytna niedźwiedzica najpewniej zdążyła już oddalić się do lasu i nie podchodziła już pod zabudowania.
Niedźwiedzica w Zakopanem. "Nie pierwszy taki wypadek"
- Przypomnę, że to nie pierwszy taki wypadek w naszym mieście, bo kilka miesięcy temu niedźwiadek pojawił się na zboczach Gubałówki - mówi Roman Wieczorek z policji w Zakopanem. Funkcjonariusz podkreślił też, że w przypadku spotkania z niedźwiedziem należy zachować wszelką ostrożność i nie zbliżać się do zwierzęcia.
Z kolei pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego Filip Zięba zdradził, że niedźwiedzica jest dobrze znana lokalnym strażnikom. - Nasza filozofia polega na tym, że jeśli niedźwiedź, który stwarza zagrożenie, pojawia się w pobliżu osad ludzkich, to dostaje obrożę; chcąc go lepiej chronić, musimy o nim więcej wiedzieć - zaznaczył mężczyzna. - Tę niedźwiedzicę śledzimy od roku 2017 i skutecznie odstraszamy - dodał pracownik TPN.
Mieszkaniec Zakopanego zapewnił przy tym, że "nie jest to zwierzę, które w biały dzień chodzi między ludźmi". - Gdyby tych śmieci nie było, gdyby było czysto, to niedźwiedzica nie miałaby do czego schodzić - podkreślił.
Źródło: PAP