Gorąco po wywiadzie senator Biejat dla WP. Straciła szansę na wysokie stanowisko

Magdalena Biejat, wbrew medialnym spekulacjom, nie będzie kandydatką na marszałka Senatu - dowiaduje się nieoficjalnie Wirtualna Polska. Współprzewodnicząca Lewicy Razem, wybrana do izby wyższej jako kandydatka paktu senackiego, wywołała irytację w KO i Trzeciej Drodze po wywiadzie w WP.

Magdalena Biejat po wręczeniu jej zaświadczenia o wyborze na senatoraMagdalena Biejat po wręczeniu jej zaświadczenia o wyborze na senatora
Źródło zdjęć: © FORUM | Adam Chelstowski
Michał Wróblewski

- Mamy już kandydata na marszałka. Nie jest nim pani Biejat - mówi nam członek Zarządu Krajowego PO.

Magdalena Biejat znana jest z wygłaszania zdecydowanych poglądów, często nie idących w parze z tym, co chcieliby przekazywać w mediach politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, a nawet niektórzy przedstawiciele Nowej Lewicy.

Mimo to Biejat - współliderka Lewicy Razem (która jest "bardziej wyrazistą" częścią Nowej Lewicy) - była w ostatnich tygodniach wymieniana jako jedna z głównych kandydatek na marszałka Senatu.

Nazwisko nowej senator faktycznie funkcjonowało w politycznym obiegu przy Wiejskiej. Każda poważna redakcja, opisująca polityczne układanki przy tworzeniu przyszłego rządu, wymieniała Biejat na giełdzie nazwisk. I to obok tak zasłużonych dla opozycji osób, jak Małgorzata Kidawa-Błońska.

Jednak jak dowiaduje się nieoficjalnie Wirtualna Polska, na tydzień przed ogłoszeniem umowy koalicyjnej zawieranej przez Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę, można wykluczyć już, że Biejat będzie nowym marszałkiem Senatu. Potwierdzili nam to wysoko postawieni politycy KO z władz Platformy. - Ma szansę być jedynie wicemarszałkinią. Stanowisko marszałka nie wchodziło w grę - usłyszeliśmy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Umowy B2B. Senator Lewicy: To oszustwo

Odważne wypowiedzi nie pomogły

Dlaczego jej nazwisko spadło z agendy? Z kilku powodów. Politykom opozycji, jak usłyszeliśmy, nie podobały się wypowiedzi Biejat z ostatnich tygodni. M.in. o tym, że "rozmowy wewnątrz koalicji dominują sprawy stanowisk, a nie te programowe". 26 października senator stwierdziła w Radiu Zet, że "liderzy koalicji opozycyjnej popełniają błąd", bo "nie jest kwestią zasadniczą to, kto na jakim stanowisku zasiądzie, tylko to, jak programowo ten rząd się ułoży".

- To, co mnie martwi dzisiaj, to to, że my o tym nie rozmawiamy. Nie widzę śladu rozmów programowych między sobą - stwierdziła Biejat.

Następnie krytykowała wiceprzewodniczącą PO Izabelę Leszczynę (typowaną przez niektórych na ministra finansów w rządzie Donalda Tuska) za to, że mówi o "dziurze Morawieckiego", której - zdaniem senator Lewicy Razem - nie ma. - Słyszę opowieści posłanki Leszczyny, że jest jakaś "dziura Morawieckiego" w budżecie i nie da się rzeczy zrobić. I nie słyszę żadnej kontry ze strony liderów - narzekała Biejat.

Jeszcze wcześniej Biejat skrytykowała program Koalicji Obywatelskiej.

- Koalicja Obywatelska zaprezentowała swoje 100 punktów programowych, które wyglądają, jakby uruchomili maszynę losującą i wyciągnęli z niej trochę postulatów Lewicy, trochę postulatów Trzeciej Drogi, trochę postulatów Konfederacji i wrzucili do wielkiego worka. Wyszło z tego właściwie ni pies, ni wydra, tylko coś na kształt świdra - stwierdziła w jednym z wywiadów.

Krok za daleko. "Obraziła naszych wyborców"

Czarę goryczy przelały natomiast wypowiedzi Biejat w programie "Tłit" Wirtualnej Polski 3 listopada. Senator zgodziła się z twierdzeniem, że "propozycje podatkowo-składkowe Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi to ukłony w stronę osób o najwyższych dochodach"; sprzeciwiła się szybkiemu podnoszeniu kwoty wolnej do 60 tys. zł, zadeklarowała, że jej formacja będzie przeciwko "kredytowi 0 proc.", a także skrytykowała pomysł powrotu do zryczałtowanej składki zdrowotnej od przedsiębiorców (to jedne z głównych zapowiedzi KO i Trzeciej Drogi).

Największe kontrowersje i sprzeciw polityków KO wywołały jednak wypowiedzi Biejat o tym, że należy powrócić do "testu przedsiębiorcy" (dawny i powszechnie krytykowany pomysł PiS z Polskiego Ładu) - tak, by wyeliminować - jak stwierdziła Biejat - "oszustów", którzy pracują na umowach B2B, mimo że ich praca wygląda tak, jak praca na etacie (tyle że z dużo mniejszym obciążeniem podatkowym).

Wypowiedź Biejat na samym portalu X (dawny Twitter) mogła być odtworzona nawet 1,5 mln razy.

Nasi rozmówcy z KO stwierdzili, że nie wyobrażają sobie, by na eksponowanych stanowiskach państwowych znajdowały się osoby, które - to cytat z jednego z polityków Platformy - "obrażają tysiące wyborców opozycji". Nawet, jeśli senator Biejat kierowały szlachetne intencje.

Według naszych nieoficjalnych informacji Biejat może zostać wicemarszałkiem Senatu.

Jak mówi się w parlamentarnych kuluarach, funkcja marszałka Senatu - analogicznie jak w Sejmie - może być rotacyjna. Czyli marszałek pełni swoją funkcję dwa lata, a po tym następuje zmiana. Czy wówczas Biejat otrzyma szansę? Niewykluczone, choć żaden z rozmówców tak daleko w przyszłość wybiegać nie chce.

Głośną rozmowę z współprzewodniczącą Lewicy Razem w programie "Tłit" WP można obejrzeć TUTAJ.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: Michal.Wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora
Nawrocki spotkał się z Mentzenem. Szef kancelarii zabrał głos
Nawrocki spotkał się z Mentzenem. Szef kancelarii zabrał głos
Estonia. Rząd chce wybudować "obwodnicę Rosji"
Estonia. Rząd chce wybudować "obwodnicę Rosji"
Były szef RARS chciał zeznawać z Londynu. Prokuratura odmówiła
Były szef RARS chciał zeznawać z Londynu. Prokuratura odmówiła
Fatalna pomyłka. W Portugalii wojskowy okręt omyłkowo ostrzelał statek
Fatalna pomyłka. W Portugalii wojskowy okręt omyłkowo ostrzelał statek
Lexus wrócił przed dom premiera. Auta pilnuje SOP
Lexus wrócił przed dom premiera. Auta pilnuje SOP
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Spięcie w programie. Nie był w stanie zapamiętać nazwiska dziennikarza
Spięcie w programie. Nie był w stanie zapamiętać nazwiska dziennikarza
Rekordowy budżet Kancelarii Prezydenta. Majątek na podróże Nawrockiego
Rekordowy budżet Kancelarii Prezydenta. Majątek na podróże Nawrockiego
Nadchodzi babie lato? W te dni ma być słonecznie i ciepło
Nadchodzi babie lato? W te dni ma być słonecznie i ciepło