Girkin zatrzymany. "Wyciągnęli męża i wywieźli w nieznanym kierunku"
Rosyjski terrorysta Igor Girkin-Striełkow został zatrzymany - poinformowała jego żona. "Wyciągnęli mojego męża pod pachy i wywieźli w nieznanym kierunku" - przekazała na Telegramie.
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Kobieta przekazała, że jej mąż został oskarżony z artykułu 282. Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. Są to zarzuty związane z ekstremizmem.
Informację o zatrzymaniu poszukiwanego przez ukraiński wywiad rosyjskiego propagandysty potwierdziły serwisowi RBC dwa źródła w organach ścigania, a także prawnik Girkina Aleksander Mołochow.
Pracownicy Komitetu Śledczego przeprowadzają rewizję w jego mieszkaniu.
"Nie wiem nic o miejscu pobytu mojego męża, z nikim się nie kontaktował" - napisała żona Girkina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wagnerowcy osiągnęli już jeden cel. "Kremla ryzyko już nie obchodzi"
Według wstępnych danych, "zatrzymania dokonano na wniosek osoby zbliżonej do grupy Wagnera" - podaje RBC.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Informację o zatrzymaniu byłego oficera FSB podał na Twitterze także Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy.
Girkin skazany za zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines
Igor Girkin-Striełkow jest byłym rosyjskim żołnierzem i funkcjonariuszem Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W 2014 był jednym z głównodowodzących prorosyjskimi separatystami podczas wojny w Donbasie. Kiedyś mocno wspierał Putina, potem wielokrotnie krytykował działania rosyjskich władz.
Od lat ścigany jest przez ukraińskie służby i prokuraturę za popełnione zbrodnie wojenne. W listopadzie 2022 został zaocznie skazany na dożywocie przez holenderski sąd za zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines.
Źródło: Telegram/RBC/Twitter
Czytaj więcej:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski