Gigantyczny pożar hali. Pracę może stracić kilkaset osób
Ogromny pożar w Warszawie. W ogniu stanęła hala przemysłowa. Zawaliła się część budynku. Ewakuowano około stu osób. Straż pożarna podaje, że nikt nie został poszkodowany. Akcja gaśnicza będzie trwała do piątku. Choć sytuacja została opanowana, to pracownicy nadal są w szoku. Boją się, że stracą pracę. Więcej w materiale wideo.
Sytuacja została opanowana to ona … Rozwiń
Transkrypcja:
Sytuacja została opanowana to ona ino
Komunikat
Straży pożarnej która od rana walczy z ogniem Na warszawskim Żeraniu
To tutaj w godzinach rannych zapaliła się hala przy
Pomysłowa ewakuowano około
Stu osób najważniejsza jednak informacje jest taka
Że nie ma osób poszkodowanych
Na miejscu są służby jest karetka pogotowia ale także z ogniem walczy około kilku
100 Zastępów straży pożarnej
W tej chwili mamy 51 samochodów
Gaśniczych a także 160 strażaków
W tej chwili sytuacja już jest opanowana pożar hali został zatrzymany
Trzeba teraz dogaszanie już pogorzeliska
Strażacy również prowadzili intensywne działania w obronie części administracyjne która bezpośrednio przylega
Do hali
Magazynowe i stałem Cześć udało się obronić niestety ze stratami bo
Częściowo Ogień przedarł się do kilku pomieszczeń
I konstrukcja dachu O tak rzeczy
Częściowo konstrukcja
Ścian hali
Zawaliła się
W tej chwili cały czas dogasa my również
Przy użyciu podnośnik
Hydraulicznych
W górę
No i w środku znajdowały się materiały z
Spożywcze
Takie jakie możemy
Spotkać się między
Na stacjach benzynowych
Chipsy jakieś Alko
Holle mnie paluszki
Uwagi na fakt że bardzo dużo tych materiałów zostało składowanych w środku
My
Też elementy
Zrób tej na którą jutro
Utrudniają nam dojście Dostęp do tych
Tych materiału to zarzewie ognia
Tutaj trzeba je rozciąć po rozwinąć ewakuacja rozpo
Rozpoczęła się jeszcze przed
Wycie straży pożarnej
Pakowane około 100 osób
Części administracyjne i nikomu nie
Nie stało czyli
Będziemy jeszcze
Sprawdzali to
Pogorzelisko
Dokładnie
Przelać wodą i
Sprawdzić czy nie
Nikogo tam nie było ale
Wszystko wskazuje na to
W momencie powstania pożaru wszystkie osoby
Sobie ewakuowały się
Nikogo nie było
Na miejscu spotkaliśmy jednego z pracowników które akurat szedł do pracy do tej hali która
Stanęła w ogniu jak twierdzi
Dowiedział się o całej sprawie dopiero wtedy gdy wyszedł z tramwaju i zobaczył
Wielkie kłęby dymu
No i jak mówił w rozmowie z nami zastanawia się
Czy będzie dalej tutaj pracować
No generalnie wysiadłem z tramwaju na annopolu
Zobaczyłem to straż pożarną i tak dalej więc jadę
No idę się modlę tylko żeby kuchnia kara nie była
Body mnie by wychodził za tego żadnego budynku No ale patrz adres
Chodzę bardziej
Żono moja hala się pali gener
Policja tam Straż Miejska mnie nie wpuściła dalej powiedzieć że mam wolne i tyle
Dostał pan jakąś informację od przełożonych że
Możliwe że ktoś do mnie dzwonił ale ten telefon miałem rano nie zdążyłem odebrać
Patryk nie
Wielka tragedia nabo
Hala jest w płomieniach co z pracą
No właśnie nie wiem Mówię pan w 2 tygodnie dopiero pracuje
Się wychodzi teraz w pracy nie będę Michał
Na razie przyczyny pożaru nie są znane te będą badane przez te śledczych
Gdy zakończy się akcja gaśnicza
Dla Wirtualnej Polski Klaudiusz Michalec