"Gdzie tu logika?". Minister oburzony decyzją TSUE ws. Polski
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie przepisów, na podstawie których Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył kary na Polskę ws. kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej SN. Tymczasem TSUE orzekł, że delegowanie sędziów przez ministra sprawiedliwości jest niezgodne z prawem unijnym. Do decyzji odniósł się w programie "Tłit" Wirtualnej Polski minister w KPRM Michał Wójcik z Solidarnej Polski. - Dziwię się bardzo instytucjom unijnym i TSUE, że w tej bardzo trudnej sytuacji jesteśmy atakowani na kolejnych polach. W sytuacji, kiedy na granicy z Białorusią doszło do eskalacji konfliktu, TSUE nagle wydaje wyrok, że im się nie podobają zasady delegowania. To jest bardzo ciekawa historia, bo w 2009 roku badał to w Polsce TK i stwierdził, że absolutnie nie narusza to niezawisłości sędziowskiej - także i pełny skład Sądu Najwyższego. A TSUE decyduje: nie - ich zdaniem narusza, bo tak uważają. Gdzie tu logika w tym wszystkim? - komentował. - To jest wina UE, że jest taki atak, a nie nasza, że się przed nim bronimy. Bardzo dobrze, że się bronimy - wskazał. Pytany, czy propozycje zmian w strukturze sądów były konsultowane z premierem Mateuszem Morawieckim i czy popiera je kierownictwo PiS, oznajmił: "Oczywiście, jak najbardziej". - Oczywiście, żeby przeprowadzić reformę wymiaru sprawiedliwości, to musi być także konsultacja polityczna, i ta konsultacja odbyła się, i odbywa się w tej chwili, jeśli chodzi o kolejne ustawy, które będą wdrożone. To naturalne. Jesteśmy jednak koalicją - wyjaśnił. Jak przekazał Wójcik, projekty o sądownictwie powszechnym "na pewno" zostaną złożone w tym roku w Sejmie.