Frank-Walter Steinmeier przylatuje do Polski. Niemcy liczą na nowe otwarcie z Warszawą
Z Niemiec płyną sygnały, że "stosunki są lepsze, niż się czasami uważa". Prezydent Frank-Walter Steinmeier podczas wtorkowej wizyty ma nie poruszać kwestii spornych. To samo zrobi Andrzej Duda.
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przyleci we wtorek do Warszawy i uda się do Pałacu Prezydenckiego na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. O czym będą rozmawiać? Jak twierdzi "Rzeczpospolita", Niemcom w obliczu wojny handlowej z USA, napiętymi stosunkami z Rosją czy decyzją Donalda Trumpa o zerwaniu porozumienia nuklearnego z Iranem zależy na wzmocnieniu współpracy z Polską.
Podczas swojej wizyty prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier ma nie poruszać tematu głośnej nowelizacji ustawy o IPN. Natomiast Andrzej Duda ma nie wspominać o reparacjach za II wojnę światową. Według "Rzeczpospolitej" nie dojdzie też do rozwiązania sporu o praworządność, bo Niemcy podkreślają, że leży on na linii Warszawa – Komisja Europejska i tam powinien być rozwiązany.
Jak przypomina gazeta, Polska niedawno poparła starania Niemiec i Francji o zachowanie porozumienia z Iranem. Również podziela europejski punkt widzenia w sporze z USA o wolny handel. Niemcy i Polska sceptycznie odnoszą się do propozycji prezydenta Francji ws. reformy UE. A po sukcesie antyimigranckiej AfD w wyborach do Bundestagu rząd Niemcy już nie jest tak krytyczny wobec stosunku Polski do uchodźców.
Źródła gazety w niemieckim rządzie twierdzą, że "stosunki pomiędzy krajami są lepsze, niż czasami się uważa". Niemcy doceniają stabilny rząd. - Nawet, jeśli nie we wszystkim się zgadzamy, możemy się z nim dogadywać – mówią w Berlinie. "Rzeczpospolita" ocenia, że mimo pewnych różnic "Polska nie ma dziś bliższego i bardziej wpływowego partnera w UE niż Niemcy".
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_
