Fogiel oskarża Piaseckiego. Zdecydowana odpowiedź dziennikarza
Po kłótni na wizji, konflikt przeniósł się do internetu. Radosław Fogiel wypomina Konradowi Piaseckiego, że w trakcie wywiadu nie pozwolił mu odpowiedzieć. - Po co takie manipulacje? - pyta dziennikarz i wskazuje powód przerwania rozmowy.
Spięcie w studiu TVN przeniosło się do internetu
W porannym programie TVN24 doszło do sprzeczki pomiędzy prowadzącym rozmowę Konradem Piaseckim a posłem PiS Radosławem Fogielem. Polityk przekonywał, że w trakcie wyborów w 2014 roku doszło do "hucpy" i sugerował, że były manipulowane.
- Gdzie są konsekwencje prawne? Macie prokuraturę - pytał. - Pańskie ukochane wolne sądy wydały taki wyrok. Co prokuratura ma zrobić? - odpowiadał Fogiel. Piasecki wskazywał, że prokuratura ma zawsze możliwość powrotu do sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naczelni biją na alarm ws. nacisków. Jest odpowiedź z PiS-u
Fogiel wypomina Piaseckiemu. Dziennikarz odpowiada
Sprawa nie zakończyła się w studiu. Fogiel następnie opublikował w swoich mediach społecznościowych 3-sekundowy fragment programu. - Czy ja mogę uzasadnić? - pytał polityk. - Właśnie niestety nie - odpowiedział mu Piasecki. W filmie umieszczono planszę TVN24 z podpisem "Cała prawdą, całą dobę".
"Poranne rozrywki - 100% TVNu w TVN" - napisał Fogiel na Twitterze. Po chwili odpisał mu jednak Piasecki.
"Panie Pośle. To nieuczciwe co Pan robi. Musieliśmy kończyć żeby wpuścić na antenę konferencję Andrzeja Dudy. Po co takie manipulacje?" - zapytał dziennikarz.
Andrzej Duda zapowiada, co zrobi po szczycie NATO
Faktycznie tuż przed godz. 8, czyli w trakcie trwania "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24, prezydent Andrzej Duda rozpoczął konferencję prasową przed początkiem drugiego dnia szczytu NATO w Wilnie. Telewizja relacjonowała to wystąpienie na żywo.
Głowa państwa poinformowała, że po powrocie do Polski będzie chciała, "tak jak zazwyczaj to robiłem po szczycie NATO, zaprosić stałych uczestników na Radę Bezpieczeństwa Narodowego, po to by zrelacjonować, a także aby wysłuchać głosów, co do sytuacji".
- Wysłuchanie tego, co koleżanki koledzy z całego spektrum sceny politycznej w Polsce mają do powiedzenia na temat aktualnej sytuacji bezpieczeństwa Rzeczpospolitej, także w kontekście tego, co ja im przekażę ze szczytu NATO, z jego atmosfery, postanowień, rozmów kuluarowych, które tutaj są toczone, jest według mnie istotne dla budowania jedności polskiej sceny politycznej w kwestii, która dla naszych rodaków jest najważniejsza - naszego bezpieczeństwa zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego - powiedział prezydent.
Czytaj więcej:
