Ewakuacja harcerzy po nawałnicy. W pośpiechu trzeba było zwinąć pięć obozów
To nie była spokojna noc w województwie warmińsko-mazurskim. W związku z nawałnicami strażacy interweniowali ponad 150 razy. Konieczna była też ewakuacja pięciu obozów harcerskich.
Najtrudniejszą sytuacją odnotowano w powiatach elbląskim, ostródzkim i iławskim. Z kolei w powiecie olsztyńskim, gdzie rozbito cztery obozy harcerskie, konieczna była ewakuacja. Harcerze i kadra sami przenieśli się w bezpieczne miejsce.
Ewakuacja w Jerzwałdzie
Strażacy musieli pomóc w ewakuacji obozu w Jerzwałdzie w powiecie iławskim. Wypoczywało tam 14 osób, w tym ośmioro dzieci. W trakcie ewakuacji ucierpiał 26-letni mężczyzna, który doznał urazu barku. Ostatecznie wszyscy ewakuowani znaleźli schronienie w świetlicy w Dobrzykach.
- W obozie łącznie przebywało 14 osób - 8 dzieci i 6 opiekunów. Łącznie z okolicy ewakuowało się w miejsca bezpieczne pięć obozów. Na miejscu pracowało 16 strażaków i cztery samochody - poinformowała Państwowa Straż Pożarna.
Wciąż obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia, które synoptycy wydali dla Warmii i Mazur. Przewiduje ono możliwość wystąpienia burz z gradem do soboty 2 lipca.
Źródło: Radio Olsztyn, PAP
Czytaj też: