"Europa świadoma zagrożeń". Doradca Zełenskiego komentuje rozmowy liderów

- Otwarte rozmowy o możliwym wysłaniu wojsk państw zachodnich na Ukrainę, to podkreślenie zagrożeń płynących ze strony Rosji - ocenił we wtorek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | SERGEY DOLZHENKO
Rafał Mrowicki

- To po pierwsze pokazuje całkowitą świadomość zagrożeń dla Europy ze strony militarystycznej, agresywnej Rosji - podkreślił Mychajło Podolak, cytowany przez agencję Reutera.

Rozmowy europejskich przywódców

- Otwarcie dyskusji na temat możliwości bezpośredniego wsparcia Ukrainy przez siły zbrojne powinno być postrzegane jako chęć postawienia odpowiednich akcentów, wyraźniejszego podkreślenia zagrożeń - dodał przedstawiciel biura Zełenskiego.

Podolak zaznaczył, że na obecnym etapie ważne jest przyspieszenie dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w poniedziałek, że nie należy "wykluczać" wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.

- Na tym etapie nie ma zgody na wysłanie wojsk na Ukrainę - zaznaczył Macron.

We wtorek do słów Macrona odniósł się też rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

- Sam fakt omawiania możliwości wysłania pewnych kontyngentów na Ukrainę z krajów NATO to bardzo ważny nowy element - powiedział, cytowany przez agencję Reutera.

- W takim przypadku musielibyśmy mówić nie tylko o prawdopodobieństwie, lecz o nieuchronności (bezpośredniego konfliktu między Rosją i NATO) - oznajmił.

Przedstawiciel Białego Domu powiedział Reutersowi, że USA nie planują wysłania żołnierzy do walki na Ukrainie, ani nie jest planowane skierowanie do walk wojskowych NATO.

Źródło: PAP, Reuters

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie