ETPC oddalił skargę Andersa Breivika. Norweg nie był zadowolony z warunków w więzieniu
Sąd w Strasburgu odrzucił w czwartek apelację masowego mordercy i terrorysty, który skarżył się, że jego izolacja jest nieludzkim i poniżającym traktowaniem. Werdykt jest prawomocny i nie ma możliwości dalszego odwoływania się w tej sprawie.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że sprawa nie narusza żadnych z przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Skarga Andersa Breivika została odrzucona z powodu oczywistej bezzasadności. Decyzja jest ostateczna - podaje reuters.com. Norweg skarżył się, że podczas odbywania kary był izolowany od innych więźniów. Uważał, że takie zachowanie jest nieludzkie i poniżające, a także narusza prawo do prywatności i życia rodzinnego.
W 2016 r. Sąd Okręgowy w Oslo zgodził się z jego argumentacją. Decyzja została uchylona przez Sąd Apelacyjny w marcu 2017 r. Sąd Najwyższy Norwegii odmówił rozpatrzenia odwołania Breivika w tej sprawie. Norweg zmienił swoje imię i nazwisko na Fjotolf Hansen. W 2011 r. podczas strzelaniny na wyspie Utoeya zastrzelił 77 osób. Obecnie odsiaduje najwyższy możliwy wyrok w Norwegii. Został skazany na 21 lat więzienia z możliwością przedłużenia. Na więcej nie pozwala tamtejsze prawo.
Breivik w miejscu, gdzie odbywa karę, ma możliwość grania w gry wideo, oglądania telewizji, a także korzystania z siłowni. W przeszłości skarżył się również na jakość więziennego jedzenia czy fakt, że musi używać plastikowych naczyń. Narzekał też na niemożność porozumiewania się z sympatykami oraz kontrolę jego korespondencji.
Zobacz także: Kukiz ocenia polityków
Źródło: reuters.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
