Epidemia wśród zmobilizowanych Rosjan. Opublikowano zdjęcia
Niezależne rosyjskie media informują o złym stanie zdrowia rosyjskiej armii. Wśród zmobilizowanych na jednym z poligonów miała wybuchnąć epidemia "nieznanej choroby układu oddechowego".
27.11.2022 | aktual.: 27.11.2022 21:16
Niezależny rosyjski serwis informacyjny SOTA donosi, że wśród zmobilizowanych mężczyzn na poligonie Elanskii, 129 km na wschód od Jekaterynburga, doszło do masowego wybuchu nieznanej choroby układu oddechowego. Prawdopodobnie wśród żołnierzy panuje epidemia COVID-19.
Zmobilizowani Rosjanie w obwodzie swierdłowskim cierpią z powodu masowej epidemii chorób zakaźnych. Lekarze jednak nie są w stanie im pomóc - nie mają odpowiedniego sprzętu ani lekarstw. Medycy mają wysyłać prośby o zakup specjalnych stetoskopów, by móc badać i diagnozować chorych.
Wolontariusze zajmują się zbieraniem leków. Potrzebne są zarówno zwykłe środki na przeziębienie, jak i antybiotyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmobilizowani stacjonują w przepełnionych budynkach, także warunki higieniczne pozostawiają wiele do życzenia. Prawdopodobnie to dwa główne powody wybuchu epidemii.
Zobacz także
Władze Rosji nie reagują. Wcześniej na poligonie były wszy
Według ustaleń SOTA rosyjskie władze nie uznają i nie komentują chorób zmobilizowanych żołnierzy. Jednak to nie pierwsze tego typu doniesienia z tego poligonu. Na przełomie października i listopada pojawiły się wszy.
- Wszy mnie gryzą, jestem wykończony. Wszyscy chodzą, cały czas się drapiąc. Nie ma wystarczającej liczby miejsc do mycia, ponieważ obóz wojskowy nie był przeznaczony dla tak dużej liczby osób - relacjonował jeden z żołnierzy, cytowany przez portal.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjska propaganda o "ukraińskich nazistach". DW sprawdza fakty
Źródło: SOTA