Mówi o ciężkich walkach. Zostają "warstwy" zabitych Rosjan [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Doradca gabinetu prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz przyznał, że w rejonie Donbasu toczą się ciężkie walki z Rosjanami. Nie odnoszą oni tam jednak większych sukcesów. - W rejonie Bachmutu i Soledaru Rosjanie przeprowadzają po kilka ataków w ciągu dnia i zostawiają kilka nowych warstw ciał na ziemi przed ukraińskimi okopami - stwierdził Arestowycz. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Mówi o ciężkich walkach. Zostają "warstwy" zabitych Rosjan
- W rejonie Donbasu toczą się ciężkie walki z Rosjanami - przyznaje doradca gabinetu prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Nie odnoszą oni tam jednak większych sukcesów. - W rejonie Bachmutu i Soledaru Rosjanie przeprowadzają po kilka ataków w ciągu dnia i zostawiają kilka nowych warstw ciał na ziemi przed ukraińskimi okopami - stwierdził Arestowycz.
- Niezależne rosyjskie media informują o złym stanie zdrowia rosyjskiej armii. Wśród zmobilizowanych na jednym z poligonów miała wybuchnąć epidemia "nieznanej choroby układu oddechowego".
- - Są oznaki, że Rosjanie mogą się przygotowywać do opuszczenia terytorium okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze - oświadczył w sobotę prezes koncernu Enerhoatom, operatora ukraińskich elektrowni atomowych.
- Tempo walk na froncie w Ukrainie w ostatnich dniach zwolniło z powodu pogarszających się warunków pogodowych, ale prawdopodobnie wkrótce ponownie przyspieszy - alarmuje amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW). Tymczasem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że 10 grudnia w Rosji i na okupowanych terytoriach Ukrainy ruszy kolejna fala potajemnej mobilizacji.
- Ukraina i Rosja zużywają miesięcznie znacznie więcej pocisków artyleryjskich niż w tym czasie produkują Stany Zjednoczone. "The New York Times" przygotował zestawienie, z którego wynika, że w ciągu jednego dnia wojny za naszą wschodnią granicą zużywa się więcej takich pocisków niż w Afganistanie przez miesiąc.
Źródło: pravda.com.ua, Unian, Ukrinform, Twitter, PAP, Reuters, Telegram