Dziewczynka ważąca 285 gramów już w domu
Profesor Firmino Rubatelli obok inkubatora z najmniejszym noworodkiem na świecie (PAP/EPA-Marco Bucco)
Dziewczynka, która urodziła się ważąc zaledwie 285 gramów, spędziła w sobotę pierwszy dzień w domu.
Lekarze twierdzą, że jest pierwszym na świecie noworodkiem ważącym tak mało i żyjącą tak długo.
Dziewczynka urodziła się w piątek rano w 27. tygodniu ciąży. Poród odbył się za pomocą cięcia cesarskiego. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie... waga noworodka. Zwyczajowo takie wcześniaki ważą dwa razy więcej - nie może się nadziwić doktor Margarita Psaraki ze szpitala Careggi we Florencji.
Pani Psaraki dla telewizji Canale 5 opisała narodziny dziewczynki (rodzice prosili o nie ujawnianie personaliów rodziny). Miała tylko 25 centymetrów. Bałam się ją wziąć na ręce. Na początku z trudnością oddychała - opowiadała doktor. Według niej, fakt, iż dziecko żyje, to "absolutny rekord".
Tuż po narodzinach waga dziewczynki spadła do 255 gramów. Od razu włożono ją do inkubatora, gdzie szybko odzyskała równowagę. W sobotę lekarze zgodzili się, aby rodzice zabrali ją do domu. Nie obawiają się o jej życie "Ona ma naprawdę mnóstwo chęci do życia, jest silna i pełna energii" - uważa doktor Psaraki.
Dzieci, które w momencie narodzin, ważą mniej niż 1,1 kilograma, uważa się za zbyt lekkie. Do tej pory najlżejszym noworodkiem był chłopiec z Japonii - urodził się ważąc 300 gramów - podali lekarze z Florencji na konferencji prasowej, gdy oznajmiali fakt "cudownych" narodzin w ich szpitalu. (mag)