Polityka#dzieńdobryWP Marcin Kierwiński: po każdym sprzątaniu w BOR jest gorzej

#dzieńdobryWP Marcin Kierwiński: po każdym sprzątaniu w BOR jest gorzej

Znowu gorąco wokół caracali i Wacława Berczyńskiego. Czy przesłuchanie byłego szefa podkomisji smoleńskiej przez prokuraturę pomoże wyjaśnić niejasności wokół sprawy przetargu na śmigłowce? - Głównym problemem jest to, żeby stawił się w prokuraturze, bo pan Wacław Berczyński uciekł z kraju - odparł w programie #dzieńdobryWP poseł PO Marcin Kierwiński.

#dzieńdobryWP Marcin Kierwiński: po każdym sprzątaniu w BOR jest gorzej
Źródło zdjęć: © WP.PL
Violetta Baran

26.04.2017 | aktual.: 26.04.2017 10:23

PO ogłosiła wczoraj, że chce, by premier Beata Szydło przedstawiła w Sejmie informację na temat przetargu na śmigłowce i zakończenia rozmów w sprawie ich zakupu. Domaga się też prac nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej w tej sprawie i wystosowała pismo do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z prośbą o objęcie specjalnym nadzorem śledztwa w sprawie przetargu.

Zdaniem Kierwińskiego sprawa zerwania rozmów z Airbusem na zakup caracali jest bardzo niejasna. - Mamy prawdopodobieństwo tego, że największy przetarg w historii polskiej armii został po prostu ustawiony, że ktoś manipulował ręcznie przy tym, która firma ma wygrać ten kontrakt, a która ma nie wygrać. To jest wielka afera, pewnie największa w polskim wojsku - stwierdził Kierwiński. Polityk zwrócił uwagę, że już dawno powinny się tym zająć organa ścigania i minister sprawiedliwości. - Myślę, że minister Ziobro w tej sprawie trochę śpi, pora żeby się obudził - dodał.

- Taka pora może jest, zimno... - zażartował Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 pytany dlaczego jego zdaniem "minister Ziobro śpi" w tej sprawie. - Ale serio: uważam, że pomysł PO, by powołać komisję śledczą w tej sprawie jest bardzo dobry. Uważam też, że oprócz prokuratury należało również powiadomić CBA. Możemy podejrzewać w tej sprawie najgorszy scenariusz - scenariusz korupcji - dodał.

Kierwiński: politycy PiS mataczą

- My wniosek o komisję śledczą złożyliśmy pół roku temu, PiS trzyma go w zamrażarce - przypomniał Kierwiński. Dodał, że jeśli politycy PiS, jak twierdzą, mają "czyste sumienie w tej sprawie", to powinni tę komisję powołać. - Ale ministrowie w tej sprawie mataczą, co innego mowi wicepremier Morawiecki, co innego mówi minister Kownacki, co innego minister Witek, widać, że grunt pali im się pod nogami - stwierdził poseł PO.

Prowadząca program przypomniała, że do tej pory PO nie była zwolenniczką powoływania sejmowych komisji śledczych. - Co się stało, że zmieniliście zdanie? - zapytała Kamila Biedrzycka-Osica.

Kierwiński odparł, że zaważył fakt, iż prokuratura przestała być niezależna, jest "ręcznie sterowana przez polityka Prawa i Sprawiedliwości, a sprawa dotyczy polityków PiS".

- Ja niczego nie przesądzam, ale dziwne by było, gdyby odpowiednie służby nie zajmowały się członkami podkomisji Macierewicza, z których przecież wielu ma podwójne obywatelstwo - stwierdził Kierwiński pytany przez prowadzącą czy uważa, że Berczyńskiego powinien sprawdzić kontrwywiad.

- Myślę jednak, że jest inna sprawa, że naukowcy zasiadający w tej komisji bronią kłamstw Macierewicza nie dlatego, że dostają diety, ale dlatego, że mają realny wpływ na to, co dzieje się w MON - ocenił polityk PO. - I to powinno być dokładnie sprawdzone przez służby - dodał.

Rzymkowski: czystki w BOR już były

Politycy pytani byli także przez prowadzącą program Kamilę Biedrzycką-Osicę o zapowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, że do wakacji przeprowadzona zostanie reforma BOR.

- Po każdym sprzątaniu w BOR jest gorzej. Zmiana komendanta, formacji nic nie zmieni, bo problemem jest minister Błaszczak - ocenił Marcin Kierwiński. - Nowy szef BOR-u będzie likwidatorem tej służby -dodał.

Kierwiński przypomniał sprawę niejasnego przetargu na ochronę dworców podczas Światowych Dni Młodzieży, odwołania w niejasnych okolicznościach poprzedniego szefa BOR Andrzeja Pawlikowskiego. - Błaszczak powinien odpowiadać za to co robi - stwierdził polityk PO i dodał, że BOR został obecnie "zawładnięty przez Misiewiczów z PiS".

- Czystki w tej formacji już były, więc zmiana kierownictwa w BOR czy zmiana nazwy nic nie zmieni - stwierdził polityk Kukiz'15. - Myślę, że trzeba zmienić obowiązujące w niej procedury i zacząć je przestrzegać.

"Dzwonoodporne limuzyny" dla rządu

Politycy żartobliwie skomentowali też informację WP o zamówieniu przez rządową administrację 258 samochodów, w tym 40 limuzyn. Pojazdy mają trafić m.in. do ministerstw i urzędów wojewódzkich.

- Przed programem zastanawialiśmy się czy te samochody mają system przeciwdziałający "dzwonom" - zażartował Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.

Zdaniem Kierwińskiego ministrowie "powinni jeździć jak najlepszymi samochodami i mieć jak najlepszą ochronę", ale należy też dbać o zakupione auta. - Wystarczy przypomnieć, że zniszczono limuzynę za 2 miliony zł tylko po to, by stwierdzić, co stało się z samochodem Beaty Szydło - stwierdził polityk PO.

caracalmarcin kierwińskiwacław berczyński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (273)