Duże straty Ukraińców. To nie są dobre informacje
"Dziennik Gazeta Prawna" alarmuje, że styczeń był pierwszym miesiącem od sierpnia, w którym Ukraina straciła więcej terytoriów, niż odzyskała. Obszar okupowany powiększył się w styczniu o 600 km kwadratowych, a pod okupacją rosyjską znajduje się ponad 16 proc. terytorium Ukrainy. - Rosyjska armia prowadzi cały czas aktywną obronę w kierunku pasma Bachmut - Słowiańsk. Jeżeli armia rosyjska przesunie się w kierunku autostrady M03, to będzie kontrolować ogniowo bardzo istotny obszar - komentuje w programie "Newsroom" WP gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - Armia rosyjska przygotowuje się do kontrofensywy, która może nastąpić na przełomie lutego i marca, w rok od rozpoczęcia inwazji. 27 lutego jest święto rosyjskie w rocznicę zajęcia Krymu w 2014 roku. Na kwiecień zaproszono do Rosji przywódcę Chin. To istotne wydarzenie, podczas którego Władimir Putin będzie chciał pokazać, że rosyjska armia jednak się zrehabilitowała. Ta operacja, do której Rosja się przygotowuje, ma mieć charakter rehabilitacyjny, dlatego dowodzenie przejął bezpośrednio Walerij Gierasimow. Putin nie będzie się mieszał w sferę wojskową. Dał mu pełnię zaufania. Po lutym zeszłego roku Rosja poniosła porażki i nie zrealizowano celów politycznych - dodaje ekspert.