Dulkiewicz apeluje do wojewody ws. 4 czerwca. Guzikiewicz przerwał konferencję
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zaapelowała do wojewody pomorskiego o zmianę decyzji i umożliwienie obrad samorządowców przy okrągłym stole podczas święta 4 czerwca. Na konferencji prasowej pojawił się też Karol Guzikiewicz, wicszef "Solidarności" Stoczni Gdańskiej.
01.04.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:23
Wojewoda pomorski uznał, że to "Solidarność" cyklicznie organizuje czerwcowe obchody w Gdańsku i przyznał im pierwszeństwo przed obchodami opozycji z Lechem Wałęsą i Donaldem Tuskiem na czele.
Aleksandra Dulkiewicz zaapelowała w poniedziałek do wojewody Dariusza Drelicha o zmianę decyzji. - Chciałabym, żeby nie był kacykiem partyjnym. Chcemy godnie uczcić ten dzień - mówiła na konferencji prasowej na ulicy Gdańska.
Wyjaśniła, że pismo w tej sprawie skierowała do wojewody.
"Proszę się wycofać"
W pewnym momencie przed kamerami stanął także Karol Guzikiewicz z NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej.
- Apeluję do pana o wycofanie się z blokowania pl. Solidarności - mówiła prezydent Gdańska. Guzikiewicz wyjaśnił, że nie chodzi tylko o ustanowienie 4 czerwca dniem obchodów przed pomnikiem w pobliżu Stoczni Gdańskiej, ale także innych ważnych rocznic dla mieszkańców Pomorza.
- Chodzi o działanie apolityczne. Zapraszam do dialogu - zapewniał Guzikiewicz, kiedy został zapytany, czy mówi jako związkowiec, czy jako polityk oraz radny sejmiku Prawa i Sprawiedliwości. Dulkiewicz dwa razy zwróciła uwagę, że Guzikiewiczowi trzęsą się ręce. - Jestem zdenerwowany - wyjaśniał związkowiec.
Wymiana opinii trwała kilka minut, a prezydent Gdańska nie wiedziała początkowo, jak zareagować na pojawienie się przedstawiciela stoczniowej "S" na konferencji prasowej. Ostatecznie zakończyła spotkanie z dziennikarzami.
Okrągły stół przed stocznią
Święto Wolności i Solidarności - tak brzmi nazwa obchodów 30-lecia pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 1989 r. Kontynuując wizję tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza, planowali ustawienie 4 czerwca na placu wokół Pomnika Poległych Stoczniowców okrągłego stołu i zorganizowanie wielkiej debaty.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich ocenił jednak, że to "Solidarność" Stoczni Gdańskiej od lat organizuje obchody w tym miejscu i przyznał im zgodę na organizację cyklicznych, całodobowych zgromadzeń w tym miejscu.
Decyzja dotycząca kilku konkretnych dni w roku została wydana na okres trzech lat. - Skandaliczna decyzja. Nie uznaję jej - mówiła już w sobotę prezydent Dulkiewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: "Piątka plus" prezesa PiS. Bartłomiej Sienkiewicz o intencjach Kaczyńskiego