Dostum i Gailani krytykują rząd tymczasowy
Uzbecki generał sił afgańskiego Sojuszu Pólnocnego Raszid Dostum powiedział w czwartek, że zbojkotuje wybrany podczas bońskich negocjacji rząd Afganistanu.
06.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Dostum uważa, że jego stronnictwo Dżunbisz-i-Milli-i-Islami (Islamski Ruch Narodowy)
, reprezentujące głównie mniejszość uzbecką, nie zostało potraktowane uczciwie, gdyż nie ma odpowiedniego udziału w nowych władzach. Dostum dowodzi pokaźnymi siłami Sojuszu na północy kraju. W rozmowie z agencją Reutera Dostum powiedział, że nikt z jego ugrupowania nie pokaże się w Kabulu dopóki nie dostanie ono odpowiedniego miejsca w rządzie.
Ugrupowanie Dostuma dostało w nowym gabinecie teki resortu rolnictwa i przemysłu. Dostum marzył jednak o obsadzeniu swoimi ludźmi ministerstwa spraw zagranicznych.
To dla nas poniżające - powiedział uzbecki generał. Ostrzegł, że nie wpuści na swoje terytorium członków nowego rządu. W północnym Afganistanie znajdują się złoża ropy naftowej i gazu.
Skład nowego rządu skrytykował również wpływowy pasztuński przywódca Pir Sajed Ahmad Gailani. Gailani - kierujący partią Mahaz-i-Mili-i-Islami Afganistan (Narodowy Islamski Front Afganistanu) - oświadczył w czwartek, że w zawartym dzień wcześniej porozumieniu o składzie nowego rządu afgańskiego podział władzy został źle wyważony.(ck)