Dorn: "testament legislacyjny" po wyborach
Marszałek Sejmu Ludwik Dorn poinformował, że ostateczny kształt "testamentu legislacyjnego" -
czyli propozycji projektów ustaw, które powinny zostać szybko
przyjęte przez nowy parlament - będzie ustalony po wyborach.
Na konferencji prasowej w Sejmie Dorn powiedział, że odbył się Konwent Seniorów, na którym szefowie klubów ustosunkowali się do "testamentu legislacyjnego" obecnego Sejmu.
Jest to - jak mówił Dorn - "wykaz ustaw szczególnie istotnych dla funkcjonowania państwa", które zostały złożone w obecnym Sejmie" i które za zgodą wszystkich klubów zostaną przedłożone kolejnemu marszałkowi z "rekomendacją" o szybką pracę nad nimi.
Po zakończeniu kadencji Sejmu zgodnie z prawem wszystkie wniesione w jej trakcie projekty trafiają do kosza. Aby nowy Sejm zajął się jakimś projektem z poprzedniego Sejmu, będzie musiał on na nowo zostać wniesiony do laski marszałkowskiej.
Według Dorna, "testament legislacyjny" przyspieszy prace nad zawartymi w nim projektami ustaw - jeżeli bowiem nowy marszałek i konwent uznają rekomendacje w nim zawarte, to wszystkie projekty mogą zostać złożone jako inicjatywa komisyjna. W ocenie marszałka, to przyspieszyłoby pracę nad nimi od półtora do dwóch miesięcy.
Jak mówił Dorn, przygotowany wykaz "generalnie nie wzbudził oporów i protestów". Niemniej na prośbę dwóch klubów uzgodniliśmy, że ostateczne sformułowanie odbędzie się w piątek w tygodniu powyborczym - dodał Dorn.
W testamencie znajdują się m.in. rządowy projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzeni oraz poselski projekt nowelizacji ustaw dotyczących procesu inwestycyjnego w budownictwie mieszkaniowym.