"Domagamy się 'lex Tusk'". Nieoczekiwane słowa z KO 

- Co się dzieje z "lex Tusk"? Czego wy się boicie? - grzmiał w środę w Sejmie poseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. Polityk uderzył w rządzących i podkreślił, że "to miała być główna broń PiS" w trakcie kampanii wyborczej.

68. posiedzenie Sejmu IX kadencji
Fot. Piotr Molecki/East News, Warszawa, 13.12.2022. 68. posiedzenie Sejmu IX kadencji.
N/z: Bartlomiej Sienkiewicz
Piotr Molecki"Domagamy się 'lex Tusk'". Nieoczekiwane słowa z KO
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki
Karina Strzelińska

W środę rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Na początku obrad głos zabrał m.in. Bartłomiej Sienkiewicz, który pytał rządzących o to, "co się dzieje z 'lex Tusk".

Przypomnijmy, że rządzącym zależało, by obywatele jeszcze przed wyborami poznali pierwsze efekty prac Komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce. Wskazywano, że jej członków uda się wybrać podczas obrad Sejmu zaplanowanych na 16-17 sierpnia. Marszałek Sejmu nie wyznaczyła jednak terminu zgłaszania kandydatów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS odmawia debaty. Reakcja posła PO

- Czego wy się boicie? Przecież tak naprawdę mieliście zafundować spektakl Polakom w trakcie wyborów. Gdzie jest ten spektakl? My się domagamy 'lex Tusk'! Czemu go nie ma? - grzmiał Sienkiewicz.

- Wycofujecie się tak samo jak z debaty Tusk-Kaczyński, gdzie była propozycja niezależnych mediów i została utrącona przez PiS. Dlaczego w takich głównych historiach, gdy trzeba wyjść na plac i naprawdę się bić, nagle jest cisza? Nad debatą, nad "lex Tusk"? Przecież to miała być wasza główna broń! - podkreślił.

"Lex Tusk" w pigułce

31 maja weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS - ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie - 2 czerwca - Andrzej Duda złożył w Sejmie projekt nowelizacji tej ustawy.

Zgodnie z prezydencką nowelą, w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Czytaj także:

Źródło: WP/PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani