Dodatek elektryczny. Kto może wnioskować o dopłatę do prądu? Program rusza wkrótce
Już od 1 grudnia odbiorcy ogrzewający dom przy pomocy energii elektrycznej będą mogli składać wnioski o dodatek do prądu. Jakie wsparcie przewidują rządzący? Wysokość dopłat zależy od zużycia energii w 2021 roku.
Dodatek elektryczny jest rządowym programem pomocy dla osób, stosujących w domu ogrzewanie zasilane prądem. To jeden z elementów Tarczy Solidarnościowej. Aby go otrzymać - podobnie, jak w przypadku dodatków do opału - należy złożyć wniosek. Przepisy ustawy wskazują, kto skorzysta z dopłaty a komu pieniądze nie przysługują.
Dodatek elektryczny. Wnioski od 1 grudnia
Dodatek elektryczny ma funkcjonować na podobnej zasadzie, co pozostałe dopłaty zawarte w Tarczy Solidarnościowej, a więc dodatek węglowy i dodatek energetyczny. Wniosek o wsparcie będzie można składać osobiście, za pośrednictwem platform ePUAP i Profil zaufany oraz listownie. Dokumenty będą przyjmowane od 1 grudnia 2022 do 1 lutego 2023 roku, w gminie właściwej dla adresu zamieszkania osoby wnioskującej. Przekroczenie wskazanego w ustawie terminu, będzie jednoznaczne z odrzuceniem dokumentów. Gminy będą rozpatrywały złożone wnioski zgodnie z kolejnością ich otrzymania. Dodatek elektryczny zostanie wypłacony maksymalnie do 31 marca 2023.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opłakane skutki decyzji rządu. Ekspert ostrzega: trzy lata temu rynek energii został zdemolowany
Dodatek elektryczny. Dla kogo?
Dodatek do prądu będzie przyznawany gospodarstwom domowym, ogrzewanym przy pomocy energii elektrycznej, w tym pomp ciepła. W przypadku, gdy jeden adres jest zamieszkiwany przez kilka gospodarstw, wniosek o dopłatę będą mogą złożyć wszystkie rodziny, zamieszkujące w budynku. O dodatek z Tarczy Solidarnościowej nie mogą wnioskować osoby, które zainstalowały w budynkach fotowoltaikę.
Jak wskazuje artykuł 26 ust.2 "w przypadku gdy gospodarstwo domowe zamieszkuje pod adresem zamieszkania, w którym jest wykorzystywana energia elektryczna pochodząca z mikroinstalacji, w rozumieniu art. 2 pkt 19 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii, która jest rozliczana zgodnie z zasadami określonymi w art. 4 tej ustawy, dodatek elektryczny nie przysługuje". O dodatek elektryczny nie mogą także wnioskować osoby, które skorzystały z programu dopłat do węgla oraz innych paliw.
Dodatek elektryczny. Wysokość zależna od zużycia
Jak wskazują ustawodawcy, kwota dopłaty do prądu będzie zależna od wysokości zużycia energii w 2021 roku i wyniesie:
- 1000 złotych - dla gospodarstw, których roczne zużycie prądu nie przekroczyło 5 tys. kWh,
- 1500 złotych - dla gospodarstw, których roczne zużycie prądu wyniosło powyżej 5 tys. kWh.
Do wniosku o wyższą kwotę wsparcia należy dołączyć rachunki za energię, które poświadczą o przekroczeniu limitu 5 MWh prądu w poprzednim roku. Rządzący przewidują, że z dodatku skorzysta nawet 800 tys. gospodarstw domowych.
Tarcza Solidarnościowa. Nie tylko dodatek elektryczny i węglowy
Przedstawione rozwiązanie nie jest jedynym, które rząd planuje wdrożyć w związku z rosnącymi cenami energii elektrycznej. Przyjęta w połowie września 2022 Tarcza Solidarnościowa, zakłada zamrożenie cen prądu do wskazanych w ustawie limitów. Zgodnie z przyjętymi przepisami, niektóre grupy odbiorców mogą liczyć na wyższe pułapy zużycia, które podstawowo wynosi 2 tys. kWh. Zwiększone limity dotyczą:
- gospodarstw domowych, w których mieszkają osoby z niepełnosprawnością - próg wzrasta do 2,6 tys. kWh,
- rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników - próg wzrasta do 3 tys. kWh.
Po przekroczeniu wskazanych wartości, każda kolejna zużyta jednostka będzie rozliczana zgodnie z taryfikatorem cen i opłat dostawcy energii. Według rządowych informacji, z programu może skorzystać prawie 17 milionów gospodarstw domowych. Dodatek elektryczny nie jest jednak ostatnim, zapowiadanym wsparciem. Przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska już na początku listopada 2022 informowali o planach zamrożenia ceny gazu dla prywatnych odbiorców oraz podmiotów wrażliwych.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.