Tarcza Solidarnościowa, czyli gwarantowana cena prądu dla gospodarstw domowych. Co wiadomo na jej temat?
Podczas konferencji odbywającej się w czwartek 15 września, premier Mateuszem Morawiecki zapowiedział wprowadzenie tzw. Tarczy Solidarnościowej. To program, który ma zachęcić Polaków do oszczędzania. Kto na nim skorzysta? Jakie są ograniczenia? "Wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie" - zapowiada szef rządu.
16.09.2022 10:22
Nowy program ma wspomóc gospodarstwa w trakcie kryzysu energetycznego. To odpowiedź rządu na rosnące ceny prądu. Plan działania zakłada wielotorowe rozwiązania, w tym utrzymanie gwarantowanego poziomu opłat za energię elektryczną z 2022 roku dla odbiorców zużywających do 2000 kWh.
Tarcza Solidarnościowa. Co zakłada?
Przedstawione przez Mateusza Morawieckiego punkty programu mają zachęcić Polaków do mniejszego zużycia prądu. Tarcza Solidarnościowa zakłada:
- Zamrożenie ceny energii elektrycznej w 2023 do poziomu obowiązującego w 2022 roku - dla gospodarstw, które zużyją do 2000 kWh prądu. W przypadku rodzin wielodzietnych, posiadających trójkę lub więcej dzieci, osób z niepełnosprawnością i rolników limit ten wyniesie 2600 kWh.
- Obniżenie akcyzy na energię elektryczną i ciepło do poziomu 5 procent
- Rezygnację z podatku na gaz ziemny (obniżenie do poziomu 0 proc.).
- Zmniejszenie podatku na akcyzowego na energię elektryczną dla przedsiębiorców do poziomu unijnego minimum.
- Obniżenie całego rachunku za energię elektryczną o 10 proc. dla osób, które w przyszłym roku ograniczą zużycie energii o 10 procent w porównaniu do 2022 roku.
- Zobowiązanie administracji publicznej do obniżenia zużycia energii w obiektach o 10 procent od 1 października 2022.
Premier wspomniał również o planach wymiany oświetlenia ulicznego na energooszczędne "to oświetlenie uliczne, oświetlenie zewnętrzne chcemy, aby było zmodernizowane w taki sposób, aby zużywało mniej energii".
Rządowa Tarcza Solidarnościowa. Zużycie prądu ponad limit
Jak dotąd rząd nie określił, jakie opłaty będą obowiązywać dla gospodarstw, które nie zmieszczą się w wyznaczonym limicie.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego "w 2021 r. w porównaniu do roku poprzedniego zużycie energii elektrycznej na 1 odbiorcę (gospodarstwo domowe) w Polsce spadło o 0,8% i wyniosło 1 979,9 kWh, przy czym w miastach wyniosło 1 741,8 kWh (spadek o 0,6%), a na obszarach wiejskich – 2 452,9 kWh (spadek o 1,3%)".
Przewidywane są dwie możliwości:
- odbiorcy dopłacą różnicę w zużyciu energii elektrycznej według nowej stawki
- odbiorcy zapłacą cały rachunek za prąd w wysokości liczonej według nowej taryfy opłat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przedstawionym programie Tarczy Solidarnościowej dotychczas nie określono, jak rozliczni będą odbiorcy, którzy przekroczą zużycie 2000 kWh (lub, w określonych przypadkach 2600 kWh).
Prognozy ekonomistów oraz informacje, które pojawiły się w mediach na przełomie lipca i sierpnia wskazują, że rachunki za energię elektryczną w gospodarstwach domowych mogą wzrosnąć trzy- lub nawet czterokrotnie. Oznacza to, że odbiorcy zużywający najwięcej energii musieliby dopłacić do rachunków nawet kilka tysięcy złotych.
Tarcza Solidarnościowa wniosek. Rząd zapowiedział mniej biurokracji
Na temat rządowej Tarczy Solidarnościowej wypowiedziała się także minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa. Jak zapowiedziała, by skorzystać z programu, nie będzie trzeba składać wniosków, ani żadnych zaświadczeń "[...] po stronie obywateli nie ma żadnej biurokracji, lub będzie ona ograniczona do minimum. To dostawca energii będzie oceniał zużycie i automatycznie obniżał jej cenę. W przypadku rolników – wystarczy zaświadczenie z Urzędu Skarbowego o opłaceniu podatku rolnego. W rodzinach z co najmniej trojgiem dzieci będzie potrzebna jedynie Karta Dużej Rodziny, a tam, gdzie jest osoba z niepełnosprawnością – jeden dokument potwierdzający".
Tarcza solidarnościowa dla firm
Podczas konferencji premier zapowiedział także wsparcie dla przedsiębiorstw. Ma ono dotyczyć firm energochłonnych. W ich przypadku rząd ma wypłacić dofinansowanie do zakupu energii elektrycznej oraz gazu, w momencie, gdy cena energii wzrośnie o minimum 100 procent. Jak wskazuje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, środki mają być wypłacane za pośrednictwem NFOŚiGW (Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej).
Tarcza Solidarnościowa. Premier zapowiada cięcia
Podczas konferencji premier Morawiecki ogłosił, że oszczędności dotkną także spółek Skarbu Państwa. Jak wskazał, poprosił wiceministra Jacka Sasina o redukcję ekstra premii i bonusów dla zarządów państwowych spółek.
Według wyliczeń koszt wsparcia energetycznego dla gospodarstw domowych i przedsiębiorców ma wynieść ponad 30 miliardów złotych.